Lukmaciej , a dlaczego używasz CCleaner i po co?
To ważne pytanie, bo typowy użytkownik tego programu chyba raczej nie wie o co chodzi. Po prostu chce zadbać o swój system. Posprzątać jakiś bałagan. Ale nieporządek i bałagan to permanentna cecha nie tylko naszego sytemu na PC, ale i całego wszechświata. Bałagan ciągle rośnie. Nie da się tego posprzątać i oczyścić. No chyba - przez format, ale to rodzi już inny wszechświat...
Ad rem.
Mniej doświadczonym użytkownikom polecam TuneUp Utilities. Nie był rekordzistą w owym teście, ale daje większą pewność, że nie usuniemy czegoś istotnego podczas czyszczenia, a to jest ważniejsze niż ilość. Trochę bardziej świadomym polecam jv16 Power Tools. Zaawansowani mogą mi coś polecać, niż ja im...
TuneUp to kombajn optymalizacyjno-wydajnościowy o mnóstwie funkcji. Co jakiś czas zrobi cicho niezbędne porządki, jak dobra mama, która posprząta pokój syna bez awantury. Można się nim bawić na różne sposoby z gwarancją, że niczego nie zepsujemy. Bo matka jest cierpliwa i wie, jak ma wyglądać (w jej miarę) czysty pokój.
[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]
[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]
Niestety jest płatny. W magazynie PC Format pojawia się co jakiś czas za darmo. Innym rozwiązaniem jest zainstalowanie wersji testowej i wykorzystanie zniżki na zakup. Podobne możliwości ma Ashampoo WinOptimizer. Na wortalu dobreprogramy.pl jest chyba do ściągnięcia nieco starsza bezpłatna wersja.
jv16 Power Tools też jest płatny, ale można korzystać z wszystkich funkcji przez 60 dni.
Co warto wiedzieć: przede wszystkim trzeba mieć świadomość, jak czyszczenie rejestru wpływa na wydajność. Np. mój rejestr Windows 7 zawiera ponad pół miliona wpisów:
[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]
Aktualnie jest to 533325. Zatem jeśli mój program do czyszczenia rejestru znajdzie w nim 1000 niepotrzebnych wpisów i je usunie, ilość wpisów zmniejszy się o 0,19%. Czy to wpłynie na wydajność? Nie - tylko mogę coś ważnego usunąć.
Oczywiście nie znaczy to, że nie należy dbać o zawartość rejestru. Jako księgowy lubię porządek i dokładność. Jako poszukiwacz sensu mogę powiedzieć, że entropia mojego PC ciągle rośnie, zgodnie z drugą zasadą termodynamiki. Mój system operacyjny to jakby mini wszechświat. Powstał w stanie niskiej entropii i nie da się tego utrzymać. No chyba, że nie będę go używał.
Ps. Tu jeszcze jest promocja na Registry First Aid, dobry program dla świadomych użytkowników.
[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]