20.07.2012, 07:42
Zabieram się powoli do wymiany pasty termoprzewodzącej i przy okazji chciałbym zrobić porządek z całą resztą. Naczytałem się o możliwości uszkodzenia elektroniki w wyniku działania ładunków elektrycznych.
Czu warto zainwestować w matę antystatyczną, albo opaskę antystatyczną? Gdzie coś takiego podpiąć w przypadku, gdy nie ma się w pokoju uziemienia? Do żeliwnego kaloryfera?
Co z pędzlem antystatycznym? Warto?
Umówmy się w ten sposób, że nie chcę tu postów typu ''grzebałem w środku 1 500 190 razy i nic się nie stało, szkoda kasy'', bo za 1 500 191 razem może się stać.
Dodano: 20 lip 2012, 7:42
Może ktoś z Was zajmuje się serwisem elektroniki i ma coś do powiedzenia w tym temacie.
Czu warto zainwestować w matę antystatyczną, albo opaskę antystatyczną? Gdzie coś takiego podpiąć w przypadku, gdy nie ma się w pokoju uziemienia? Do żeliwnego kaloryfera?
Co z pędzlem antystatycznym? Warto?
Umówmy się w ten sposób, że nie chcę tu postów typu ''grzebałem w środku 1 500 190 razy i nic się nie stało, szkoda kasy'', bo za 1 500 191 razem może się stać.
Dodano: 20 lip 2012, 7:42
Może ktoś z Was zajmuje się serwisem elektroniki i ma coś do powiedzenia w tym temacie.