Humor ;-)

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]

+18 Cool
Siedzi facet w pracy i nagle słyszy głos w głowie:
- Rzuć pracę. Sprzedaj dom. Weź pieniądze i jedź do Las Vegas.
Ignoruje go, ale głos ciągle wraca.
- Rzuć pracę. Sprzedaj dom. Weź pieniądze i jedź do Las Vegas.
Mijają dni, tygodnie, miesiące, głos nie ustępuje.
- Rzuć pracę. Sprzedaj dom. Weź pieniądze i jedź do Las Vegas.
W końcu się wkurzył, i stwierdził, że nie może tego dłużej znieść i posłuchał tajemniczego głosu. Rzucił pracę, sprzedał dom, kupił bilet do Las Vegas i wziął wszystkie pieniądze ze sobą. Gdy tylko samolot wylądował głos w głowie powiedział mężczyźnie:
- Idź do kasyna.
Facet idzie do kasyna. Głos mówi dalej:
- Znajdź stół z ruletką.
Znalazł stół z ruletką. Głos mówi:
- Postaw wszystko na 17 czarny.
Stawia wszystko na czarną 17-tkę. Krupier kręci kołem. Wypada 36 czerwone. Głos w głowie mówi:
- Kurvva.

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]

Cool
"Leżącego się nie kopie"...
To jest dobre ale jak mówi przysłowie PLUJ ŚWINI W MORDĘ A ŚWINIA I TAK POWIE , ŻE DESZCZ SIĄPI .

To oczywiście tyczy się redakcji DP i jej podejścia do całej sprawy.
Policja zorganizowała konkurs "Bezpieczna jazda". Ten, kto w miejscu, gdzie postawiono ograniczenie prędkości przejedzie przepisowo miał dostać nagrodę 1000 zł. Policjanci stoją w krzakach, mandaty się sypią, aż wreszcie powoli nadjeżdża mercedes. Zatrzymują kierowcę, salutują i mówią:
- Gratulujemy, jechał pan z przepisową prędkością. W nagrodę otrzymuje pan 1000 zł. Co zrobi pan z tymi pieniędzmi?
Facet drapie się po głowie i po chwili mówi:
- Wie pan, chyba wreszcie zrobię kurs prawa jazdy.
Na to odzywa się jego żona:
- Niech panowie nie słuchają, on zawsze takie bzdury gada po pijanemu...
Na to z tylnego siedzenia babcia:
- Mówiłam, że kradzionym daleko nie zajedziemy!
Ktoś puka z bagażnika:
- Czy to już Berlin?
Eugeniusz napisał(a):"Leżącego się nie kopie"...

" Kopiącego się nie leży... " Suspicious

Waves napisał(a):Policja zorganizowała konkurs "Bezpieczna jazda". Ten, kto w miejscu, gdzie postawiono ograniczenie prędkości przejedzie przepisowo miał dostać nagrodę 1000 zł. Policjanci stoją w krzakach, mandaty się sypią, aż wreszcie powoli nadjeżdża mercedes. Zatrzymują kierowcę, salutują i mówią:
- Gratulujemy, jechał pan z przepisową prędkością. W nagrodę otrzymuje pan 1000 zł. Co zrobi pan z tymi pieniędzmi?
Facet drapie się po głowie i po chwili mówi:
- Wie pan, chyba wreszcie zrobię kurs prawa jazdy.
Na to odzywa się jego żona:
- Niech panowie nie słuchają, on zawsze takie bzdury gada po pijanemu...
Na to z tylnego siedzenia babcia:
- Mówiłam, że kradzionym daleko nie zajedziemy!
Ktoś puka z bagażnika:
- Czy to już Berlin?


Chyba widziałem to na iGoogle Tongue
0x DEADBEEF
A to fajnie.
+18

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]

ktośtam napisał(a):

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]


Świetny filmik Beer
...
Prosze usunąć muj profil z forum
AlohA napisał(a):Jedzie dwóch Turków w metrze w Berlinie i jeden mówi do drugiego : wiesz jest nas już w Niemczech 3 miliony , a z siedzenia obok wtrąca się babcia i mówi : wiesz przed woja w Niemczech żydów też było 3 miliony .......Grin

co pewnie za polityczny znowu tak ?????Lol

Eeeee. Spoko. Chociaż ja tam do Turków nic nie mam. Zwłaszcza szacunku Cool
+18 chyba to nie jest , więc niech będzie PEGI 16 Grin
Pewien facet miał 50-centymetrowy interes. Stwierdził że z tak dużym nie będzie chciała go żadna dziewczyna, więc musiał się z tym uporać. Poszedł to czarownicy, a ta powiedziała mu że ma iść do lasu, tam na środku lasu będzie kamień i na nim będzie siedziała żaba. Miał zadać jej takie pytanie, na które żabka odpowie "nie" i wtedy interes skróci się o 10 cm. Poszedł więc i pyta żabkę:
- Żabko, dasz mi buzi?
Żabka na to:
- Nie!
Ubyło 10 cm. Facet już wraca, ale stwierdził, że 40 cm to jeszcze za dużo, więc znów pyta:
- Żabko, dasz mi buzi?
- Nie!
Teraz facet wraca z 30 cm. Pomyślał jednak, że 20 cm w zupełności wystarczy. Idzie więc jeszcze raz i pyta:
- Żabko, dasz mi buzi?
A żabka na to:
- Nie, nie i jeszcze raz nie!
ktośtam napisał(a):
AlohA napisał(a):Jedzie dwóch Turków w metrze w Berlinie i jeden mówi do drugiego : wiesz jest nas już w Niemczech 3 miliony , a z siedzenia obok wtrąca się babcia i mówi : wiesz przed woja w Niemczech żydów też było 3 miliony .......Grin

co pewnie za polityczny znowu tak ?????Lol

Eeeee. Spoko. Chociaż ja tam do Turków nic nie mam. Zwłaszcza szacunku Cool


Dobre .
Potwierdzam. Szkoda, że nie można tutaj przyznać reputacji Tongue


Dodano: 15 lip 2013, 22:05

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]

+18 Cool
Facet poszedł na dyskotekę; wszyscy się świetnie bawią,
ale patrzy - pod ścianą siedzi dziewczyna.
Podchodzi do niej i się pyta:
- Tańczysz??
- Tańczę... śpiewam... gram na gitarze...
- Co ty pleciesz??!!
- Plotę... szyję... lepię garnki...
- Co ty pieprzysz?
- Pieprzę, solę, czasem słodzę...
- Co ty pierdolisz??
- Pierdolę, rucham, sram na klatę...
- Kitujesz!
- Kituję, maluję, szpachlę kładę...
ktośtam napisał(a): +18 Cool
Facet poszedł na dyskotekę; wszyscy się świetnie bawią,
ale patrzy - pod ścianą siedzi dziewczyna.
Podchodzi do niej i się pyta:
- Tańczysz??
- Tańczę... śpiewam... gram na gitarze...
- Co ty pleciesz??!!
- Plotę... szyję... lepię garnki...
- Co ty pieprzysz?
- Pieprzę, solę, czasem słodzę...
- Co ty pierdolisz??
- Pierdolę, rucham, sram na klatę...
- Kitujesz!
- Kituję, maluję, szpachlę kładę...

Zajefajne
Wchodzi koleś do baru, prosi barmana o szklankę, stawia ją na ziemi i mówi:
- Zakład, że nasikam prosto do szklanki i nie uleję ani kropli nigdzie indziej? O 500$?
- Zakład!
No to facet wyciąga fujarę i zaczyna lać. Leje po podłodze, po stołach, po ścianach, po barze, po barmanie. Słowem - naszczał wszędzie tylko nie do szklanki. Barman się cieszy, siki płyną mu po twarzy, on się śmieje:
- Hahaha przegrałeś! Wisisz mi 500$!
Facet nieznacznie uśmiechając się wypłaca barmanowi należność, odwraca się i spokojnie wychodzi. Barman go zatrzymuje:
- Czekaj! Przegrałeś właśnie 500 dolarów i nic?
- Widzisz tych czterech gości na zewnątrz?
- Widzę.
- Z każdym z nich założyłem się o 1000 dolców, że naszczam ci na twarz a ty będziesz się cieszył


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości