03.08.2016, 21:36
Professional N nie ma Windows Media Player, Skype i aplikacji Aparat.
1. Zawsze mam rację.
2. Jeśli nie mam racji, patrz pkt 1.
2. Jeśli nie mam racji, patrz pkt 1.
Windows 10 - Temat główny
|
03.08.2016, 21:36
Professional N nie ma Windows Media Player, Skype i aplikacji Aparat.
1. Zawsze mam rację.
2. Jeśli nie mam racji, patrz pkt 1. Pad od PS3 nie działa, monopol na pady MS do WIN10, świetnie. Ja nie boje się telemetrii, tylko tego, że MS sam zadecyduje mi coś usunąć z dysku jako nie kompatybilne ...własnie na laptopie ląduje Linux Mint, a na kompie do grania wraca 7, nie potrzebuję DX12 po gram tylko w CS/CS:GO/Insurgency i gierki z emulatorów.
04.08.2016, 17:49
Fajny program do wywalenia zbędnych śmieci , oraz telemetrii był na płytce pc formatu , ale w necie zapewne też można go ściągnąć , bo z tego co mi świta jest za darmo.
Nazywa się Privacy Protector for windows 10. Jest dostępny po polsku.
04.08.2016, 18:08
(04.08.2016, 17:49)Havezek napisał(a):OO ShutUP i AntiBeacon są lepsze.
04.08.2016, 18:53
Mi nie chodzi o tą telemetrie i inne bo już to olałem dawno - to co się dało wyłączyłem w opcjach. Chodzi mi o te apki co wróciły, nie wiem właśnie jak to robi ccleaner czy znajduje je czy jedzie wpisy z konsoli przy usuwaniu.
Windows 10/11 Home x64 + Hard_Configurator + Windows Defender + router z firewall
04.08.2016, 19:08
(04.08.2016, 18:08)demisen napisał(a): To zależy dla kogo.
05.08.2016, 20:23
Zainstalowałem dziś Win10Red1 i moje spostrzeżenia plus najpierw wstęp do historii:
Około 2 tygodnie temu musiałem odświeżyć system - po zainstalowaniu jednego programu stał się mega niestabilny, po odświeżeniu - mogłem używać plików ale chociażby odtwarzanie filmów to była męka, nie działało ok 10 usług systemu, w tym aktualizacje. Dziś wgrałem w końcu Red-a. Po ok godzinie od zainstalowanie był ponowny format - okazało się że Edge przepuścił coś, co się rozmnożyło na dysku C i tylko wentylacja wyła - system wisiał. Jakiekolwiek próby naprawy zawiodły - straciłem uprawnienia administratora na koncie administratora Format - plus wgranie na nowo Reda + Emsi + Chrome i odpukać chodzi normalnie. Z wstępnych spostrzeżeń: + Optymalizacja Poprawki w wyglądzie Lekka zmiana aplikacji - Zapomina ustawienia - zmiana przeglądarki na domyślną co restart systemu, lub ręczne wskazanie formatów jakie ma przeglądarka otwierać. Lubi wywalić jakieś fikcyjne błędy przy plikach do których ma swoje własne aplikacje (zmienia podpięcia formatów np. z foobara na Groove).
05.08.2016, 20:57
Ja zrobiłem aktualizację i nie zresetowało ustawień wszystko jest jak było, ale słyszałem że niektórym się resetują ustawienia mi chodzi wszystko stabilniej i w dodatku ustawienia zostały
Windows 10 Home 64Bit | Firefox (uBlock) | Bitdefender
SYSTEM|PRZEGLĄDARKA|BEZPIECZEŃSTWO
06.08.2016, 07:36
Resetują ustawienia to mało powiedziane.
Ja po aktualizacji dziesiątki miałem ach bym zapomniał "raz " udało mi się wejść do systemu normalnie wystartował. Po aktualizacji windows sobie zaktualizował sterowniki na swoje i nie dał mi już możliwości wgrania swoich , po ponownym uruchomieniu już tylko widziałem niebieski ekran , nawet w trybie awaryjnym system wisiał. Przed aktualizacją nie mogę powiedzieć , działał w miarę stabilnie , choć po jakiś drobnych aktualizacjach miał chwilowe czkawki. Dla mnie dalej jest to nie dopracowany system a aktualizacja roczna dopiero. Poczekam może z czasem znów podejmę wyzwanie zainstalowania tego wynalazku.
07.08.2016, 10:44
Pytanie do instalacji nowego Windows 10. czy instalujecie na czysto czy sam update? niektórzy podają jak jest dużo czasu to na czysto. A jakie Wasze zdanie?
07.08.2016, 12:07
Ja wolę te większe aktualizacje wgrywać na czysto.
07.08.2016, 12:24
(07.08.2016, 12:07)rogacz napisał(a): OK ale czy jest sens. Przy tak częstych aktualizacjach.
07.08.2016, 13:18
Moja dziesiątka została zainstalowana na czysto rok temu i od tego czasu nie resetowałem do stanu początkowego. Normlnie instalowałem aktualizacje. Działa dobrze.
1. Zawsze mam rację.
2. Jeśli nie mam racji, patrz pkt 1.
07.08.2016, 13:33
(07.08.2016, 12:24)neon napisał(a): Jak częstych? co rok? Nauczyłem się tego na linuksach - co większa aktualka to lepiej wgrać na czysto niż się męczyć brakiem stabilności.
07.08.2016, 13:41
(07.08.2016, 13:33)rogacz napisał(a): OK dzięki Na linuxach? które bazują na przyrostowych pakietach(delta)?
to raczej na windowsach się robi format c: jeśli czegoś nie da się naprawić. Jak ktoś nie trzyma nic na pulpicie i na c: (lub szybki backup danych ważnych na inny dysk) to nawet wysoce zalecane jest, aby odświeżyć windowsa
KIS/EIS/MKS, MBAM, HitmanPro, Eset Online, WF+uBlock
07.08.2016, 16:02
Jak do tej pory jedynie na linuksach miałem taki problem
Na windowsach w ramach prewencji tak jedynie robię.
07.08.2016, 17:28
Na Linuksie doświadczysz aktualizacji jądra, na Windowsie nie. Ale z drugiej strony, CYWILIZOWANE menedżery pakietów zapisują wszystko w transakcji, więc można cofnąć aktualizację w przypadku awarii, a nawet jak jądro nie wstanie to zawsze chroot zostaje.
1. Zawsze mam rację.
2. Jeśli nie mam racji, patrz pkt 1.
07.08.2016, 17:31
Taaa bo windows od czasu 3.11 nigdy nie miał aktualizowanego jądra
07.08.2016, 17:33
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 07.08.2016, 17:33 przez Tajny Współpracownik.)
Chodzi o to, że na produkcyjnym Windowsie nie doświadczysz tego typu aktualizacji. Inny model systemu i dostarczania aktualizacji.
(07.08.2016, 17:31)rogacz napisał(a):No... jak patrzę na niektóre rzeczy, to w sumie to by wyjaśniło dlaczego to tak działa...
1. Zawsze mam rację.
2. Jeśli nie mam racji, patrz pkt 1. |
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|