Pogaduchy...już otwarte :)

[Quassar]

@TW do spania bo 2 posty podrząd piszesz

[Tajny Współpracownik]

Nie moja wina, że forum przymiera i brakuje top quality content.

[ichito]

Halny...wiatr i niedobre ciśnienie dają w tyłek, co w efekcie nie robi dobrego nastroju i kondycji. A tu sprzątanie przedświąteczne...udało mi się dziś tylko jedno okno umyć i padłem na twarz

[M'cin]

TW, żebyś w uzależnienie od hazardu nie popadł

[Tajny Współpracownik]

Mam bezpieczniki i budżet w excelu do września 2018 , nie wydam więcej na życie niż powinienem. Minister Premier Morawiecki mógłby u mnie brać korepetycje.

[Waves]

Mam bezpieczniki i budżet w excelu do września 2018 , nie wydam więcej na życie niż powinienem. Minister Premier Morawiecki mógłby u mnie brać korepetycje.

Taki plan budżetowy rozpisany w Excelu spełniłby swoje zadanie lepiej niż obecny?

Mamy prawie 2018 rok - zainstalowałem ponownie Emsisoft, zalogowałem się u nich na forum (rejestracja w 2012 roku   ) nie straciłem tytułu testera. Zachciało mi się powrotu na stare śmieci

[ichito]

Znaczy się forum Emsi?

[Waves]

Si, zgadza się. Chociaż coś tam ostatnio mało się dzieje :/

[Tajny Współpracownik]

Wiecie co, zawsze jak wchodzę w nieprzeczytane posty to pogawędki mają zawsze pierwszeństwo przed innymi tematami

[ichito]

Wiecie co, zawsze jak wchodzę w nieprzeczytane posty to pogawędki mają zawsze pierwszeństwo przed innymi tematami

Bo czują, jak bardzo są istotne na forum...taki mistyczny aspekt bardziej

[korbennn]

Ilość aktywnych użytkowników na naszym forum.. spada...

ichito oraz garstka zabłąkanych dusz.

Kiedyś tętniło tu życie.

Wiemy już wszystko nt bezpieczeństwa w sieci czy przyzwyczailiśmy się do braku tegoż dobra i zwyczajnie przestało nam zależeć

[Tibu 11]

Gdyby ktoś robił test AV to żeby wziął pod uwagę :

Arcabit Internet Security
NETGATE Internet Security -- pewnie kicha ale ...
eScan Internet Security Suite
McAfee Internet Security
Spentura Smart Security - pakiet darmowy (wersja beta 2016) przypomina mi Baidu

[ichito]

Wiemy już wszystko nt bezpieczeństwa w sieci czy przyzwyczailiśmy się do braku tegoż dobra i zwyczajnie przestało nam zależeć

Mam wrażenie, że ludziom to już nieco spowszedniało i tak zwyczajnie zaczęło zwisać...fotki wrzucają na serwisy i nie przywiązują do nich jakiś większych sentymentów...dokumentów już w takiej ilości nie tworzą, bo na stronach są gotowe formularze...filmy, muzyka?...pobierze od nowa...
Straciłeś dane?...i co z tego...5 minut rozpaczy i "do przodu"
Ludzie na co dzień w domach rzadko już tworzą jakieś bardziej wyrafinowane pliki, a jeśli już to chyba tylko oni starają się o ich zabezpieczanie - ochronę, kopiowanie, możliwość odtworzenia. Nie chcę tu robić jakiś analiz społęczno-psychologicznych, ale chyba większość z Was zauważyła podobny trend.

[Tajny Współpracownik]

To wina żydomasonerii i określonych grup reakcyjnych.

[ichito]

Tak...a najgorsi są cykliści, wegetarianie i ekolodzy od puszczy i żubrów.

[Waves]

Wiecie co, zawsze jak wchodzę w nieprzeczytane posty to pogawędki mają zawsze pierwszeństwo przed innymi tematami

Od zawsze tak miałem. Nawet za tych dawnych złotych czasów forum

Ilość aktywnych użytkowników na naszym forum.. spada...

ichito oraz garstka zabłąkanych dusz.

Kiedyś tętniło tu życie.

Wiemy już wszystko nt bezpieczeństwa w sieci czy przyzwyczailiśmy się do braku tegoż dobra i zwyczajnie przestało nam zależeć

Tak to już niestety będzie. Pozostało nam się spotkać przy piwie i powspominać dawne czasy i poszukać gdzieś w myślach Galactico

[korbennn]

Mr Robot odpalam sezon 3.

Oglądacie?

[ichito]

Nie znam tego Korbenn...a tak w ogóle to jak chyba co roku wpadam w dołek przed Wigilią. Teraz jeszcze nałożyło się trochę problemów prywatnych...w tym zdrowotnych...i zasadniczo jakaś niemoc mnie opadła. Dobrze, że okna zdążyłem umyć, bo coraz chłodniej i śniegiem już sypie...kiedyś myłem przy prawie minus 10 i dobrze, że miałem z kilo soli bo woda z płynem na szybach zamarzała w oczach...sypałem solą na ścierkę i tarłem żeby pozbyć się lodu Ech...to były zimy...

[M'cin]

Ciekawostka.

Wracam obie samochodem z kolegą. Kolegę przez większość trasy kieruje mapa i nawigacja google'a na smartfonie. I za każdym razem, bez powodu, kieruje go trochę inną trasą - raczej nie powinno być mowy o kwestii natężenia ruchu, bo o tej porze w tych rejonach pusto. Ja, jako paranoik mu na to, że może Google go testuje i sprawdza różne warianty trasy jego przykładem
Rozmowa zeszła na inne tematy, jedziemy dalej. Ja, koło mojego rewiru pokazuje mu 'skręć tutaj' - zamiast nadkładania trasy i stania na światłach, prosta droga, nowy asfalt, generalnie wszystko lepiej. Ja na to, że ten GPS wcale taki mądry nie jest. Kolega na to, że skoro Google, to pewnie prowadził nas koło billboardy reklamowego. Ja w śmiech, faktycznie, kierował nas na najbardziej jasny i żarówiasty Billboard ledowy w okolicy.
Sytuacja niby ciekawa, ale rodząca pytanie - czy to ja, napalony na tematy prywatnościowe, z góry założyłem możliwą prawdę, czy też Google było krok do przodu i z algorytmami i faktycznie nawet to przewidziało?

[Tajny Współpracownik]

A czy to są billboardy AdSense?