Samochodowe tematy nie za bardzo się mieszczą w formule tego forum, ale Jeep już niedawno przetarł szlaki, więc kolejna porcja tyleż samo interesujących, co bulwersujących informacji w podobnym kontekście. Proceder nieco haniebny, choć i zrozumiały ze względów biznesowych, niemniej potencjalne straty mogą być zdecydowanie bardziej bolesne, niż utrata smartfona..a nawet najnowszego iPhona
Ta tabelka powyżej jest listą (podobno 126, choć nie liczyłem) modeli samochodów posiadających zatajoną przez producentów lukę w oprogramowaniu samochodu i nie byłoby tak bardzo bulwersujące, gdyby nie fakt, że jeden z tych producentów z największą ilością zagrożonych modeli - nie bójmy się tego słowa...Volkswagen - wygrał proces, którego wyrokiem zakazano ujawniania tej informacji.
Słowa dedykuję wszystkim posiadaczom używanych aut tej marki, baaardzo popularnej w pewnych regionach naszego kraju i w pewnych środowiskach...bez urazy...to fakt, a nie potwarz...używanych, bo niektóre nowe modele ponoć nie mają luki.
Źródło
[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]
Ta tabelka powyżej jest listą (podobno 126, choć nie liczyłem) modeli samochodów posiadających zatajoną przez producentów lukę w oprogramowaniu samochodu i nie byłoby tak bardzo bulwersujące, gdyby nie fakt, że jeden z tych producentów z największą ilością zagrożonych modeli - nie bójmy się tego słowa...Volkswagen - wygrał proces, którego wyrokiem zakazano ujawniania tej informacji.
Słowa dedykuję wszystkim posiadaczom używanych aut tej marki, baaardzo popularnej w pewnych regionach naszego kraju i w pewnych środowiskach...bez urazy...to fakt, a nie potwarz...używanych, bo niektóre nowe modele ponoć nie mają luki.
Cytat:Grupa informatyków ujawniła, że technologia wykorzystywana w 126 modelach samochodów sprawia, że są one łatwe do ukradzenia. Dwa lata temu Volkswagen poszedł do sądu, aby utrzymać to odkrycie w tajemnicy - podaje CNN Money, który dotarł do naukowców, którzy odkryli lukę w oprogramowaniu.Ostatnie słowa mnie nieco rozbawiły..."samochody" to podobno nasza "specjalność" narodowa
Trzech europejskich informatyków odkryło wadę pod koniec 2012 roku. Ostrzegali o niej producentów, ale Volkswagen skorzystał z pomocy prawników, aby nikt nie dowiedział się o błędzie. Sprawa ujrzała światło dziennie dopiero teraz, gdy ugoda sądowa pozwoliła, by dokumenty ujrzały światło dzienne.
Stare szyfrowanie
Sprawa dotyczy kluczyków używanych w nowoczesnych samochodach. Są w nich montowane specjalne chipy, takie same jak w przycisku zapłonu. Samochód zapali dopiero wtedy, gdy chipy znajdują się blisko siebie. W teorii ma to zatrzymać złodziei, którzy dorobią sobie kopie kluczyków.
Ale według informatyków istnieje sposób, aby obejść to zabezpieczenie. Według nich chipy używają przestarzałego szyfrowania i niezwykle łatwo jest je odwzorować. Złodziej wyposażony w kod z chipa i kopię klucza bez problemu może ukraść auto.
(...)
Wolność słowa przegrała
Początkowo brytyjski sąd stanął po stronie producentów samochodów stwierdzając: "Zdajemy sobie sprawę z wysokiej wartości wolności słowa. Ale jest także inna wysoka wartość: ochrona milionów samochodów Volkswagen".
Ostatecznie, obie strony doszły do ugody, kiedy informatycy zgodzili się na wykreślenie z ich raportu szczegółowego opisu, pozwalającego zwykłej osobie na kradzież samochodu.
W oświadczeniu przesłanym CNNMoney Volkswagen potwierdził istnienie luki w swoich samochodach. Ale podkreślił również, że zhakowanie samochodu wymaga złożonego, kompleksowego wysiłku i jest mało prawdopodobne, aby dokonać tego osoba, która nie jest członkiem wykwalifikowanej technicznie grupy przestępczej.
Źródło
[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]
Oryginalny tekst i źródło obrazka[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]
"Bezpieczeństwo jest podróżą, a nie celem samym w sobie - to nie jest problem, który można rozwiązać raz na zawsze"
"Zaufanie nie stanowi kontroli, a nadzieja nie jest strategią"
"Zaufanie nie stanowi kontroli, a nadzieja nie jest strategią"