29.08.2009, 20:27
Podejrzane strony
|
29.08.2009, 20:35
Ciekawe ile się w nim zmieniło od tamtego czasu.
"Nie jestem konsumentem mieszczącym się w standardzie
Nie jestem gatunkiem skazanym na wymarcie Nie jestem obiektem medialnego hałasu Jestem nielegalnym zabójcą czasu"
29.08.2009, 20:45
Jurek napisał(a):Zobaczcie jaką wersję DefenseWalla znalazłem w necie: Co niby mamy zobaczyć skoro strona nie działa a w dodatku wyskakuje ostrzeżenie z WOT-a ?
Avast 8, Sandboxie 4.01.02 (beta), Online Armor Free
29.08.2009, 20:46
Serafin napisał(a):Ciekawe ile się w nim zmieniło od tamtego czasu. Bardzo sporo Wystarczy przejrzec liste wersji i zmian na stronie: [Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]
Creer,
Member of the Alliance of Security Analysis Professionals
29.08.2009, 20:55
mbm86 napisał(a):Jurek napisał(a):Zobaczcie jaką wersję DefenseWalla znalazłem w necie: Strona działa i otwiera się bez problemu. Być może posiadasz mbm86za dużo programów zabezpieczających i stąd te utrudnienia
29.08.2009, 20:59
Jurek napisał(a):mbm86 napisał(a):Jurek napisał(a):Zobaczcie jaką wersję DefenseWalla znalazłem w necie: Ja na strony blokowane przez WOT nie wchodzę
Avast 8, Sandboxie 4.01.02 (beta), Online Armor Free
29.08.2009, 21:00
Jurek gdzie ty wynajdujesz te strony
[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj] jak szukam jakiegoś programu to z zagranicznych zazwyczaj korzystam z softpedii
29.08.2009, 21:00
moze GesWall nie poinformował o mozliwych atakach z tej strony lub próby oszukania.
Nie ważne jak mocno uderzasz, ale jak mocny cios potrafisz przyjąć od życia i iść dalej. Ile możesz znieść i ciągle iść na przód! Tak się wygrywa. Użalanie się nad sobą nie przynosi rozwiązań.... !
29.08.2009, 21:01
To dlatego WOT wywala ostrzeżenie
Avast 8, Sandboxie 4.01.02 (beta), Online Armor Free
29.08.2009, 21:03
Na stronie mogą być niebezpieczne pliki które jednak nie stanowią bezpośredniego zagrożenia. WOT czy SiteAdvisor informują o złej renomie strony, nie znaczy to jednak że samo wejście na nią jest niebezpieczne.
29.08.2009, 21:10
Jednak to jest dla mnie wystarczające ostrzeżenie żeby nie korzystać z takiej strony nawet jeśli nie ma na niej wirusów
Avast 8, Sandboxie 4.01.02 (beta), Online Armor Free
29.08.2009, 21:12
Jeśli chciałbyś złapać infekcję to musiałbyś ściągnąć zainfekowany plik z tej strony i uruchomić go, w przeciwnym wypadku nic Ci nie grozi Niemniej jednak rozumiem Ciebie.
29.08.2009, 21:15
a no właśnie.. Co się stanie z komputerem z GW, gdy się uruchomi wirusa w systemie?
Nie ważne jak mocno uderzasz, ale jak mocny cios potrafisz przyjąć od życia i iść dalej. Ile możesz znieść i ciągle iść na przód! Tak się wygrywa. Użalanie się nad sobą nie przynosi rozwiązań.... !
29.08.2009, 21:16
Plati napisał(a):Co się stanie z komputerem z GW, gdy się uruchomi wirusa w systemie? Nic jeśli się uruchomi go w trybie niezaufanym.
29.08.2009, 21:51
Były niebezpieczne strony a teraz mamy podejrzane.
Może by tak założyć temat: "obsesje userów naszego forum związane z wirusami i niebezpiecznymi stronami"
29.08.2009, 22:35
Jurek napisał(a):Były niebezpieczne strony a teraz mamy podejrzane. Czyli "kącik hipochondryka", tak?
"Nie jestem konsumentem mieszczącym się w standardzie
Nie jestem gatunkiem skazanym na wymarcie Nie jestem obiektem medialnego hałasu Jestem nielegalnym zabójcą czasu"
29.08.2009, 22:44
Hipohondria to choroba
30.08.2009, 16:02
Ja również nie wchodzę na strony, które blokuje WOT. WOT nie opiera się na opinii kilku użytkowników. Dużo userów musiało zakwalifikować tę stronę jako niebezpieczną aby miała taki status.
Pablosss napisał(a):Jeśli chciałbyś złapać infekcję to musiałbyś ściągnąć zainfekowany plik z tej strony i uruchomić go, w przeciwnym wypadku nic Ci nie grozi Niemniej jednak rozumiem Ciebie. Chyba nie słyszałeś jeszcze o atakach "drive-by download". Pozwolę sobie zacytować jego definicję wg Kaspersky Lab: Cytat: Opierają się one na wykorzystywaniu przeglądarki jako mechanizmu, za pomocą którego użytkownicy komputerów łączą z serwerami, na których umieszczono exploity. W ataku "drive-by" szkodliwy program jest automatycznie pobierany na komputer użytkownika bez jego wiedzy oraz zgody . Atak odbywa się w dwóch etapach. Użytkownik odwiedza stronę internetową zawierającą szkodliwy kod, który przekierowuje to połączenie na zainfekowany serwer należący do osoby trzeciej i zawierający exploity itd, itd
30.08.2009, 16:07
N!xau napisał(a):Chyba nie słyszałeś jeszcze o atakach "drive-by download". Pozwolę sobie zacytować jego definicję wg Kaspersky Lab: Owszem, słyszałem, tylko że w tym przypadku masz jasno pokazane który plik czym jest zainfekowany więc nie ma mowy tutaj o takim typie ataku. Poza tym wydaje mi się iż używając GW i mając przeglądarkę w trybie niezaufanym tego typu ataki nie wyrządzą nam żadnej szkody. |
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości