Czy Avira jest rzeczywiście taka dobra, czyli przykład z życ
#21
od dłuższego czasu w jednym zainfekowanym pliku mieści sie cala śmietanka zagrożeń nic dziwnego że czegoś av nie widzi,dlatego dobrze mieć dobry Hips
WIN11
Ventura
Odpowiedz
#22
Hasek, niestety nie znam tak dobrze GesWall''a poniewaz uzytkowalem go zaledwie kilka dni i w dodatku prawie rok temu (teraz jest nowsza wersja GW), dlatego tez nie moge sie na jego temat wypowiadac. Jednakze faktem jest ze dziala on na zasadzie polityki restrykcji oraz czesciowej wirtualizacji plikow. Dodatkowo oferuje kontrole polaczen wychodzacych. Wszystko to jest bardzo trudne do ominiecia przez szkodliwe programy. Szczerze mowiac nie slyszalem dotad o zadnych lukach w GW, jedyna niedogodnoscia sa stosunkowo wolne aktualizacje/wypuszczanie nowych wersji (srednio 1 na rok), przez co tworcy wirusow maja czas na pisanie nowych doskonalszych tworow.
Mimo wszystko uwazam ze polityka restrykcji i piaskownicy oraz HIPS jest zapora ciezka do sforsowania i znacznie efektywniejsza niz typowe AV, dlatego nie powinienes o to sie martwic.

Moj schemat robienia image backup''ow wyglada nastepujaco, pelne backupy:
- backup zaraz po instalacji W. i aktywowaniu go, wgranie sterownikow,
- backup po instalacji niezbednych programow (pakiet Office),
- backup po instalacji reszty programow i aplikacji,
- backup po instalacji AV/FW.

Backupy danych robie darmowym SyncBack i sa one ustawione w harmonogramie zadan Windows aby robily sie ok raz na tydzien na zewn. dysk ktory wtedy podlaczam do komputera.
Backupy danych sa przyrostowe czyli kopiowane sa tylko te pliki ktore byly zmodyfikowane lub sa nowe.
Wszystkie backupy przechowuje na zewnetrznym dysku, ktory przez wiekszosc czasu jest offline.

W okresie gdy pisalem prace dyplomowa, backupy tej pracy byly wykonywane srednio co 15min na drugi dysk oraz dodatkowo na serwer FTP, poniewaz w tym przypadku chodzilo do dodatkowe zabezpieczenie ciagle tworzonych/modyfikowanych danych przed awaria woluminu/utrata/etc.
W Twoim przypadku sprawdzi sie backup raz na jakis czas na inny dysk lub partycje. Posiadajac pozostale zabezpieczenia, ktore wymienilem wczesniej nie bedziesz musial sie martwic o te pliki.
Creer,
Member of the Alliance of Security Analysis Professionals
Odpowiedz
#23
Creer napisał(a):W okresie gdy pisalem prace dyplomowa, backupy tej pracy byly wykonywane srednio co 15min na drugi dysk oraz dodatkowo na serwer FTP, poniewaz w tym przypadku chodzilo do dodatkowe zabezpieczenie ciagle tworzonych/modyfikowanych danych przed awaria woluminu/utrata/etc.


Dobrze, że mi przypomniałeś - już maj, a jeszcze nie zacząłem swojej pracy pisać ;p

Widzę, że też miałeś przygody z wirusami, skoro tak się zabezpieczasz. Ktoś mógłby powiedzieć, że to już schiz, ale ja po swojej przygodzie doskonale mogę to zrozumieć Wink
Odpowiedz
#24
Hasek - jeśli chcesz się jeszcze bardziej zabezpieczyć to polecam Linux Ubuntu Smile
Nie ważne jak mocno uderzasz, ale jak mocny cios potrafisz przyjąć od życia i iść dalej. Ile możesz znieść i ciągle iść na przód! Tak się wygrywa. Użalanie się nad sobą nie przynosi rozwiązań.... !
Odpowiedz
#25
Smile
Kiedys padl mi dysk a wraz z nim wszystkie dane ktore byly na nim zapisane. Od tego momentu wole sie zabezpieczac. Jesli chodzi o infekcje, kiedys kiedys cos tam zlapalem, jednakze do tematu zwiazanego z bezpieczenstwem podchodze bardzo powanie m.in ze wzgledu na to ze za pomoca komputera zdarza mi sie dokonywac transakcji bankowych i innych istotnych rzeczy.
Lepiej zapobiegac niz leczyc Smile
Creer,
Member of the Alliance of Security Analysis Professionals
Odpowiedz
#26
Plati napisał(a):Hasek - jeśli chcesz się jeszcze bardziej zabezpieczyć to polecam Linux Ubuntu Smile


chyba się nie dam przekonać - miałem kiedyś wersję działającą z płyty i chyba jednak jestem dzieckiem Windowsa Wink

Creer napisał(a):Lepiej zapobiegac niz leczyc Smile


To fakt, gdyby wszystko było tylko w pełni skuteczne to świat byłby piękny Smile Takich co tworzą wirusy powinno się kastrować, żeby się nie rozprzestrzeniali ;>
A dodałbym jeszcze SiteAdvisor (test producenta + opinie użytkowników) do weryfikowania witryn - od razu widać gdzie się lezie. Chciałem nawet sprawdzić tą stronę z której ściągnąłem początek moich nieszczęść, ale teraz nic tam nie ma i jest na sprzedaż - trzeba mieć wyczucie, żeby załapać się na odpowiedni moment i przejść do historii Wink
Odpowiedz
#27
Wg raportu (

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]

) codziennie tworzonych jest okolo 200,000-300,000 nowych stron internetowych, zawierajacych roznego rodzaju infekcje. Wg raportu Kasperskiego, kazda taka strona srednio utrzymuje sie na serwerze do 15min po czym jest usuwana i przenoszona w inne miejsce pod innym adresem... i tak w kolko, zbyt duzy jest to biznes i zbyt duze pieniadze sie za tym kryja zeby moglo sie to znudzic.
Creer,
Member of the Alliance of Security Analysis Professionals
Odpowiedz
#28
hasek napisał(a):Takich co tworzą wirusy powinno się kastrować, żeby się nie rozprzestrzeniali ;>


W Izraelu ponoć hackerom i crackerom obcinają palce/dłonie.
Odpowiedz
#29
Przeczytałem twoja walkę z Virut-em i aż złapałem sie za głowę dlaczego?
Piszesz na początku.
Cytat: Firewall na dostęp do svchost.exe, po czym avira wykrył wirusa w katalogu temp (VRT1AB.tmp), którego nie potrafił usunąć.

Widać że Virut jak drut.
Najpierw zainstaluj pełną wersje a nie darmową (wiara w to ze jej skuteczność jest identyczna a płatną jest na wyrost),,potem naucz się czytać logi Aviry.
Cytat: ściągnąłem plik, skan przed kliknięciem nic nie wykrył, uruchomiłem go po czym Avira znalazła wirusa Tr/crypt.xpack.gen, tyle że jak się później okazało był to WIN32Virut, który wyłączył sobie Avirę i omal nie doprowadził do formatu.

Naprawdę?Bo w logach guarda i scanera jest jakos inaczej,z tym że....
Dodatkowo naucz sie konfigurować Avire (Primary action i Secondary action lecz nie to co miałes) a potem narzekaj.
I dopiero wtedy,jesli popełniłes błędy.
Cytat: Potem stwierdziłem że nie mam nic do stracenia i przywróciłem trojana i pozwoliłem mu działać - otworzył kilkanście procesów svchost, po czym wszystkie się zamknęły, a plik z wirusem zniknął! (moja wina, moja wina, moja BWW)

Albo złap sie za głowę albo.
Włóż wcześniej przygotowana płytkę z

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]

do napędu i restartuj komputer.
Płyta jest botowalna.
Wtedy nalezy uruchomić antywirusa,ściągnąć najnowsze uaktualnienie i uruchomić skanowanie, tak wiele razy az DrWeb uzna ze jest czysto.
Gdyby były problemy z uruchomieniem lub działaniem systemu,wkłada się do napędu płytę instalacyjną i dokonuje naprawy systemu

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]

No a potem skan combofixem i log do analizy na fachowe forum.
Z tym ze Virut jest wirusem polimorficznym i 100% gwarancji skuteczności wykrywania czymkolwiek nie ma.Wtedy pozostaje skasowanie wszystkich plików wykonywalnych i format.
Co do tzw. leczenia (repair) to polega ono na tym ze program usiłuje skasować dopisane bajty(wg sygnatur) w oryginalnym pliku ale wystarczy zmiana jednego bita w infektorze,by plik nadawał sie do kasacji.

Co do skuteczności antywirusów w wykrywaniu malware.
Bardzo dobrych nie ma,dobrych tez. Są w miarę dobre,takie sobie i do dupy .
Avira nalezy do tej pierwszej kategorii.

.
Odpowiedz
#30
zbycho napisał(a):Najpierw zainstaluj pełną wersje a nie darmową (wiara w to ze jej skuteczność jest identyczna a płatną jest na wyrost)


Skuteczność jest taka sama, niczym się ona nie różni. Jedyną różnicą jest to że wersja płatna posiada WebGuard i MailGuard.
Odpowiedz
#31
Pablosss napisał(a):
zbycho napisał(a):Najpierw zainstaluj pełną wersje a nie darmową (wiara w to ze jej skuteczność jest identyczna a płatną jest na wyrost)


Skuteczność jest taka sama, niczym się ona nie różni. Jedyną różnicą jest to że wersja płatna posiada WebGuard i MailGuard.


Nie zupełnie Pablosss. Wykrywalność jest dokładnie taka sama ale skuteczność w ochronie ze względu na brak skanera HTTP (WebGuarda) i skanera POP3 (MilGuarda) jest troszkę mniejsza. Różnica pomiędzy wersją Premium i Free polega również na tym, że w wersji darmowej nie ma pełnej konfiguracji Guarda i w przypadku wykrycia wirusa trzeba go ręcznie blokować lub usuwać a obciążenie kompa przez Presonal jest znacznie mniejsze niż przez Premium.
Moim zdaniem Avira AntiVir Free w połączeniu z bardzo dobrym firewallem z HIPS, właściwie skonfigurowanym, stanowi znakomite zabezpieczenie. Jeżeli nie śpimy na forsie, to niema sensu wydawać jej na płatne AV, często o wiele mniej skuteczne lub na zbliżonym poziomie Smile
Odpowiedz
#32
popieram jurka, płatna avira jest lepsza od free
WIN11
Ventura
Odpowiedz
#33
polak900 napisał(a):popieram jurka, płatna avira jest lepsza od free


Nie napisałem Polak, że jest lepsza, tylko minimalnie bardziej skuteczna w ochronie. Biorąc pod uwagę to, że Avira Personal posiada tę samą wykrywalność, jest znacznie lżejsza, darmowa i w połączeniu z bardzo dobrym firewallem zapewnia znakomita ochronę, bardziej przychylał bym się do wyboru wersji darmowej.
Jeżeli ktoś ma firmę i musi kupić antywirusa lub posiada dużo forsy oraz mocny komputer, to oczywiście może nabyć Avirę Premium.
Odpowiedz
#34
Jurek napisał(a):
polak900 napisał(a):popieram jurka, płatna avira jest lepsza od free


Nie napisałem Polak, że jest lepsza, tylko minimalnie bardziej skuteczna w ochronie. Biorąc pod uwagę to, że Avira Personal posiada tę samą wykrywalność, jest znacznie lżejsza, darmowa i w połączeniu z bardzo dobrym firewallem zapewnia znakomita ochronę, bardziej przychylał bym się do wyboru wersji darmowej.
Jeżeli ktoś ma firmę i musi kupić antywirusa lub posiada dużo forsy oraz mocny komputer, to oczywiście może nabyć Avirę Premium.


skuteczniejsza oto mi chodziło
WIN11
Ventura
Odpowiedz
#35
Jedną z zasadniczych podstaw skutecznosci antywirusa jest częstotliwosc aktualizacji baz sygnatur.A te w premium sa niejednokrotnie co godzinę.A z tym oczywiscie wiaze się równiez szybkosc upgradu jego silnika.
Odpowiedz
#36
zbycho napisał(a):Jedną z zasadniczych podstaw skutecznosci antywirusa jest częstotliwosc aktualizacji baz sygnatur.A te w premium sa niejednokrotnie co godzinę.A z tym oczywiscie wiaze się równiez szybkosc upgradu jego silnika.


To sobie ustaw większą częstotliwość we Free i wyjdzie na to samo Smile Zawsze możesz w każdej chwili aktualizować ją ręcznie.

Jurek napisał(a):Nie zupełnie Pablosss. Wykrywalność jest dokładnie taka sama ale skuteczność w ochronie ze względu na brak skanera HTTP (WebGuarda) i skanera POP3 (MilGuarda) jest troszkę mniejsza.


No a o czym ja pisałem jak nie o tym samym co Ty? Smile
Odpowiedz
#37
Pablosss napisał(a):
Jurek napisał(a):Nie zupełnie Pablosss. Wykrywalność jest dokładnie taka sama ale skuteczność w ochronie ze względu na brak skanera HTTP (WebGuarda) i skanera POP3 (MilGuarda) jest troszkę mniejsza.


No a o czym ja pisałem jak nie o tym samym co Ty? Smile


Pisałeś o skuteczności a nie wykrywalności a pomiędzy tymi dwiema cechami istnieje pewna różnica. Dotyczy to ochrony z wyprzedzeniem.

Pablosss napisał(a):Skuteczność jest taka sama, niczym się ona nie różni. Jedyną różnicą jest to że wersja płatna posiada WebGuard i MailGuard.



zbycho napisał(a):Jedną z zasadniczych podstaw skutecznosci antywirusa jest częstotliwosc aktualizacji baz sygnatur.A te w premium sa niejednokrotnie co godzinę.A z tym oczywiscie wiaze się równiez szybkosc upgradu jego silnika.


Tłumaczymy Ci Zbycho już chyba nie pierwszy raz, że możesz sobie ustawić w schedulerze update nawet co godzinę a z szybkością nie jest już najgorzej. Wyłączasz jeszcze reklamę i posiadasz za darmo lżejsza wersję Aviry PremiumSmile
Odpowiedz
#38
Jurek: i do tego McAfee Site Advisor i będzie super Smile (pokazuje czy strona jest zainfekowana/czysta)
Nie ważne jak mocno uderzasz, ale jak mocny cios potrafisz przyjąć od życia i iść dalej. Ile możesz znieść i ciągle iść na przód! Tak się wygrywa. Użalanie się nad sobą nie przynosi rozwiązań.... !
Odpowiedz
#39
Po pierwsze.Avira korzysta z dwóch rodzaji serwerów,zwykłych i dedykowanych.
Te pierwsze wysyłaja aktualizacje z opóznieniem i mozesz sie nawet co 15 min łaczyć ale jesli w bazie nie będzie nowych danych to i tak ci to nic nie da.
W wersji płatnej aktualizacje sa uprzywilejowane.Ida zawsze jako pierwsze.
A po drugie.Wersja płatna

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]

.
I po trzecie,po co ja mam likwidowac jakies reklamy,dokładac jakies dodatkowe skanery skoro za psie pieniadze (tyle jest warte 20 euro) moge miec pełna wersję.
Dlatego prosze mnie nie przekonywac ze firma która musi na siebie zarobić,za darmo daje lepszy albo taki sam produkt jak płatny.
Odpowiedz
#40
zbycho napisał(a):Po pierwsze.Avira korzysta z dwóch rodzaji serwerów,zwykłych i dedykowanych.
Te pierwsze wysyłaja aktualizacje z opóznieniem i mozesz sie nawet co 15 min łaczyć ale jesli w bazie nie będzie nowych danych to i tak ci to nic nie da.
W wersji płatnej aktualizacje sa uprzywilejowane.Ida zawsze jako pierwsze.
A po drugie.Wersja płatna

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]

.
I po trzecie,po co ja mam likwidowac jakies reklamy,dokładac jakies dodatkowe skanery skoro za psie pieniadze (tyle jest warte 20 euro) moge miec pełna wersję.
Dlatego prosze mnie nie przekonywac ze firma która musi na siebie zarobić,za darmo daje lepszy albo taki sam produkt jak płatny.


Nikt Cię nie przekonuje do wersji Personal. Ja tam te 90 zł wolę wydać na co innego. Nigdy nie zapłaciłem złotówki za jakikolwiek program zbezpieczający i nic nie wskazuje na to, że wydam a promocje półroczne też mnie już nie rajcują. Relaks Smile
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości