SafeGroup

Nie pamietam, ile trwa kurs, ale mozesz sie juz raczej zapisac.

Ja mam urodziny 5 GRUDNIA

Eee dam sobie spokój, mam pilniejsze sprawy.

Eugeniusz napisał(a):Eee dam sobie spokój, mam pilniejsze sprawy.

Prawko i samochod to duze ulatwienie. Przemysl to

Kamil, nie wiem jakich masz rodziców, ale ja nie mogę sobie pozwolić kupno auta . Nawet gdyby było mnie stać na zakup powiedzmy jakiegoś Fiata Cnquecento/Seicento, OC+paliwo zjadłoby mnie w ciągu 3 miesięcy.
W sumie mógłby to być Fiat 125p, ale nie zagazowany

Eugeniusz napisał(a):Kamil, nie wiem jakich masz rodziców, ale ja nie mogę sobie pozwolić kupno auta . Nawet gdyby było mnie stać na zakup powiedzmy jakiegoś Fiata Cnquecento/Seicento, OC+paliwo zjadłoby mnie w ciągu 3 miesięcy.
W sumie mógłby to być Fiat 125p, ale nie zagazowany

Witaj w klubie Moze do tego czasu wygram w totka, czy wyczyszczę skarbiec kasyna...

//2 razy "czasu"...

Eugeniusz napisał(a):I tak mi nie jest po drodze, bo jeśli zapisałbym się powiedzmy w październiku, to tak gdzieś w listopadzie-grudniu egzamin państwowy. A to w zimę może nie być dobrym pomysłem

Sam zdawałem w październiku, ale z tego co wiem od znajomych, to zdawanie w zimie nie jest złe - cały ruch znacznie wolniejszy i ostrożniejszy, a czas egzaminacyjny sobie leci

Eugene, nie ważne czy masz kasę na wóz. Pójdziesz na studia, do tego praca i już nie będziesz miał czasu na zabawę w prawko. Wakacje po maturze wypada przepić więc jeździć się też za bardzo nie da. Rób prawo jazdy jak najszybciej, niezależnie od tego czy kupisz samochód czy nie!

@up:
IMO to nie takie proste. Mam znajomego, którego siostra zrobiła prawko 8 czy 9 lat temu, a przez ten czas jeździła 1-2 razy... Teraz autentycznie boi się jeździć, bo nic nie pamięta. Taki kierowca to bardzo duże zagrożenie, pomimo że "ma prawko" i niby wszystko jest ok. W pierwszych kilku latach trzeba praktykować, próbować ćwiczyć się samemu, bez tego nigdy nie będziemy dobrze jeździć. Mnie strasznie ojciec męczył np. jak jechać z głową na autostradzie (mając ciężką nogę), czy temat-tabu czyli parkowanie na miliard sposobów. Zaraz po zdaniu prawka nienawidziłem jego uwag, teraz zauważam, że okazały się cholernie przydatne.

Eugeniusz napisał(a):Kamil, nie wiem jakich masz rodziców, ale ja nie mogę sobie pozwolić kupno auta . Nawet gdyby było mnie stać na zakup powiedzmy jakiegoś Fiata Cnquecento/Seicento, OC+paliwo zjadłoby mnie w ciągu 3 miesięcy.
W sumie mógłby to być Fiat 125p, ale nie zagazowany

Tu nie chodzi o to czy masz czy nie. Zaczniesz szukać roboty ,znajdziesz , a tu "wymagane prawo jazdy" i ....wtopa.

nikitagorbaczow napisał(a):Eugene, nie ważne czy masz kasę na wóz. Pójdziesz na studia, do tego praca i już nie będziesz miał czasu na zabawę w prawko. Wakacje po maturze wypada przepić więc jeździć się też za bardzo nie da. Rób prawo jazdy jak najszybciej, niezależnie od tego czy kupisz samochód czy nie!

co to za bzdura?! Wakacje po maturze jak cię nie stać na studia trzeba przepracować ewentualnie poświęcić czas po maturze na naukę na prawko, albo jeszcze inaczej je spędzić, ale PRZEPIĆ?!?!?!?! Chyba tylko totalne nieuki mają ''stresa'' żenada, a nie studenci z tego będzie...

---

Dodano: 18 wrz 2011 00:43

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]

shinjiru napisał(a):co to za bzdura?! Wakacje po maturze jak cię nie stać na studia trzeba przepracować ewentualnie poświęcić czas po maturze na naukę na prawko, albo jeszcze inaczej je spędzić, ale PRZEPIĆ?!?!?!?! Chyba tylko totalne nieuki mają ''stresa'' żenada, a nie studenci z tego będzie...

Eeee... nie rozumiem ostatniego zdania

Jakie i gdzie picie?

Prawko zdań lepiej wcześniej, bo później jakoś widzę po ludziach jest trudniej im. Ja tam od razu po 18 zacząłem kurs i na wiosnę było zdawanie. Zagrożenie to i tak świeżak na drodze, nauczysz się sam jeździć oraz uważać na innych dopiero po kilku długich wyjazdach (noc, dzień, góry) + parę trudnych sytuacji pogodowych. Mnie np. przytemperowało zapędy jak przejechałem po deszczyku przez przejazd kolejowy na hamulcu - dało mi dużo do myślenia o drodze hamowania (nie jechałem szybko).

Prawko sięprzydaje czasami w różnych okolicznościach "lepiej mieć niż nie mieć".

buri napisał(a):Jakie i gdzie picie? .

W Kato 30 września

Racja z tym prawkiem, ale ciężko to zrozumieć przed kursem, też tak miałem. To tak jak będąc na studiach mówić maturzystą, że matura to banał. Mi też tak mówili, ale widziałem to z innego punktu widzenia. Kończąc o tym prawku - po zdaniu egzaminu też nie miałem samochodu, tyle co mi rodzice pożyczyli. Ale nie chodzi o to, tylko o to żeby zaoszczędzić sobie czasu w przyszłości. Jeżeli uważacie, że można "zapomnieć" jak jeździć, to ok, nie będę się sprzeczał, ale na pewno łatwiej sobie przypomnieć w parę godzin podstawy zachowania na drodze, niż wywalić tyle godzin na kursy, jazdy i czekanie na egzaminy.

Ależ okazja!

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]

Biorąc pod uwagę normalną cenę to jest fajna promocja - sprawdzałem na ich stronie i w wypadku 5 stanowisk na 2 lata wychodzi... uwaga... 688,06 zł.
Tutaj jest więc ponad 5x mniej, naprawdę duża oszczędność. Problem w tym, że skuteczność pozostawia jednak wiele do życzenia.

Hmm programiści Arcabitu zapomnieli ustawić kontrolki w trybie read only, teraz każdy może sobie coś wpisać:

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]

Ale za to chmura Arcabitu działa i ma się dobrze:

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]

Azure rządzi!

kamil10506 napisał(a):

PascalHP napisał(a):Kamil, a może warto zainwestować w nowy komputer?

Pascal, masz 100% racji. Tylko na razie brak funduszy. Teraz jest szczególnie ciężko, bo kupilismy nowy samochód, musiał być troszeczkę leczony (warsztat ) no i jest krucho z kasą.
Na razie myślę tylko nad wymianą RAM z 3 Gb 667MHz na 4 GB 800MHz.
Zawsze coś

Uff, usunąłem chyba z 15 zbędnych programów, wyczyściłem "Pobieranie", przejechałem Auslogics Registry Cleaner, zdefragmentowałem rejestr Glary Utilites i... jestem zadowolony
Jutro defragmentacja dysku, instalowanie nowych sterowników od grafiki i ...jazda z FIFĄ

Nie chcę nic mówić, ale po takiej zmianie nawet nie odczujesz różnicy.

kamil10506 napisał(a):Kto zainstalował i zagral juz FIFĘ 12 DEMO PC? Ja sciagam i mam nadzieje, ze nie bedzie sie ciela, jak 11

Ja grałem. Grafika podobna do 11, ale gra się o wiele trudniej.

Przeczytałem o

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]

i przypomniał mi się ten oto

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]

. Chociaż do mnie bardziej przemawia

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]

.

Czego nie robi ArcaVir, aby go znaleźć... Do domeny virus.pl dołączył wirus.pl