buri napisał(a):rafikrafiki napisał(a):Zastanawia mnie jeszcze jedna rzecz. Czy jest sens instalowania wersji darmowej 32 bit na systemie 64 bit ?
Spamujesz! Pytałeś się już o to i dostałeś odpowiedź, że nie ma wersji darmowej na system 64 bitowy.
Pytam czy jest sens instalowania wersji darmowej na 64 bitach. Bo że nie ma darmowej na 64 bit to uzyskałem odpowiedź. A nie chcę instalować aby tylko sprawdzić, więc się pytam.
rafikrafiki napisał(a):Pytam czy jest sens instalowania wersji darmowej na 64 bitach. Bo że nie ma darmowej na 64 bit to uzyskałem odpowiedź. A nie chcę instalować aby tylko sprawdzić, więc się pytam.
Czy ty rozumiesz co napisałem wyżej? Ojj jestem dzisiaj cierpliwy. Jak chcesz zainstalować wersję darmową na 64 bity skoro jej
nie ma, nie ma takiej wersji- ufff. Masz nawet odnośnik do strony:
[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]
Gdy pojawia się okno z wyborem są dwie opcje:
1. Zastosuj do wszystkich akcji tego typu
2. Zapamiętaj wybór.
Avirka pokazała komunikat o usunięcie wirusa. Spyshelter pokazał okno, jeśli zaznaczę pierwszą opcję i zezwolę. To rozumiem, że wszystkie kolejne akcje wykonane przez avirę będą automatycznie dopuszczane. Tak ?
1. Zastosuj do wszystkich akcji tego typu -> wszystkie rodzaje akcji dla tego pliku będą zezwalane
2. Zapamiętaj wybór. -> wykryta akcja będzie zezwalana, każda kolejna pokaże komunikat
Jeśli to był komunikat, że Avira coś chce to raczej opcja 1. Polecam jednak dodać program zabezpieczający do wykluczeń i mieć spokój, przynajmniej SS nie będzie ograniczał jego możliwości.
[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]
A ta jedna opcja powinna być wyłączona ?
Na systemie X64 jest nieaktywna.
Nigdy nie kozystałem z tego softu ale miał false positivy wykrywał w internecie explorerze keylogera a logi czyste i mbam nic nie wykrył.
@
Conor29134 napisał(a):Nigdy nie kozystałem z tego softu ale miał false positivy wykrywał w internecie explorerze keylogera a logi czyste i mbam nic nie wykrył.
Użyłeś błędnego niestety sformułowania wobec tego programu...podobnie błędne jest użycie pojęcia FP przy jakimkolwiek innym programie, który działa
niesygnaturowojak HIPS/bloker/monitor. SS nie posiada sygnatur, a jedynie listę aplikacji, którym zezwalasz na konkretne zachowania lub wszystkie jej zachowania (białe listy) oraz aplikacji/czynności zabronionych (czarne listy)...listę tę tworzy użytkownik, a wstępna jest ładowana po sprawdzeniu systemu po pierwszym uruchomieniu i jest do weryfikacji przez użytkownika - jeśli tego sobie zażyczy, to dowolną regułę może zmienić lub usunąć. Owszem SS posiada listę ponad 40 tysięcy jak pamiętam aplikacji zaufanych, ale to wcale nie oznacza, że każda czynność tych aplikacji jest dozwolona.
Dlatego MBAM w takim przypadku nie będzie przydatny, ponieważ ten program działa na sygnaturach czyli opisach cech zagrożeń jako plików/procesów.
Zastanawiam się co zrobić, bo nie ogarniam tego. Podczas uruchamiania systemu za każdym razem pojawia się taki komunikat i zatwierdzam go z takimi opcjami jak na screenie. Mimo, że dodałem program, a nawet folder do wykluczeń. Po ponownym uruchomieniu znowu to samo. Co jest grane ? Aha problem ten tyczy się także aktualizacji aviry.
[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]
Wybierz "Szczegóły podpisanego pliku" i tam będziesz miał możliwość dodania podpisu do zaufanych i powinien być spokój.
Ok, dzięki. Po ponownym uruchomieniu tak zrobię
Można wiedzieć, gdzie SS Premium trzyma zapisaną licencję? Kurde bo chyba przez te porządki sobie skasowałem kopię
C:\Users\ ... \AppData\Roaming\SpyShelter ?
Kluczyk jest w rejestrze
HKEY_CURRENT_USER\Software\Licenses
HKEY_LOCAL_MACHINE\SOFTWARE\Licenses
1jest okres trial 2 kluczyk juz nie pamietam ktory jest ktory
zord napisał(a):Kluczyk jest w rejestrze
HKEY_CURRENT_USER\Software\Licenses
HKEY_LOCAL_MACHINE\SOFTWARE\Licenses
1jest okres trial 2 kluczyk juz nie pamietam ktory jest ktory
Tutaj jest mały problem, bo o ile u siebie mam te klucze, to na kompie drugim nie było ich, a SS Premium grzecznie się zainstalował
Jeden klucz znalazłem (uff ostał się w pliku tekstowym), tylko co mi po takim zapisie w rejestrze z drugiego? Jestem wściekły dość mocno na siebie, zawsze szkoda mi tych kilku mega ... bo zawsze mi brakuje miejsca, musiałem być święcie przekonany, że mam kopię tylko nie wiem gdzie
Czyli jak korzystam z wersji trial, to po 30 dniach usuwam program, kluczyk i instaluję ponownie z 30 dniowych tralem.
Lukasz_root napisał(a):Czyli jak korzystam z wersji trial, to po 30 dniach usuwam program, kluczyk i instaluję ponownie z 30 dniowych tralem.
Zapomnij. Nie znalazłem tego klucza, a przetrzepałem parę kluczy rejestru oraz folderów, nic mi do niego nie pasuje, skubaniec jest nieźle zakamuflowany