Plati napisał(a):Będąc Szwedami czy Szwajcarami bylibysmy bogaci 
a tak, klep tu biedę i przyglądaj się przekrętom i znajomościom.
Oczywiście Plati można : "klepać biedę i przyglądać się przekrętom"...ale można też pokazać : powera i wstrząsnąć systemem
[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]
wykształceni ludzie zarabiają nawet 50000 miesięcznie w naszym kochanym kraju
ale co ja będę wam pisał
polak900 napisał(a):wykształceni ludzie zarabiają nawet 50000 miesięcznie w naszym kochanym kraju
ale co ja będę wam pisał
Tak,tak Polak
BTW.A tutaj coś o Bohaterach:
[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]
(ułamek tych którzy ratowali Żydów)
A tutaj o"wdzięczności" za to:
[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]
meir zarabiają np mój znajomy jest inżynierem od dróg i mostów czy jakoś tak, bardzo mało takich specjalistów w Polsce i ma taką kasę
nauka to kasy klucz meir
Pieniądze i wiedza to rzecz nabyta, ważniejsze jest zdrowie Panowie, bo bez niego możesz mieć głowę jak ja to mówię 6 na 9(taką mądrą) i co Ci z tego, ja na łóżku w domu będziesz leżał i piguły połykał, więc - najpierw zadbać o zdrowie , a później reszta już jakoś przyjdzie.
polak900 napisał(a):meir zarabiają np mój znajomy jest inżynierem od dróg i mostów czy jakoś tak, bardzo mało takich specjalistów w Polsce i ma taką kasę
nauka to kasy klucz meir
Polak "chwalimy" się znajomymi
? Proszę bardzo : syn tego Pana też tyle zarabia i żadna wiedza mu nie jest potrzebna:
[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]
Podobnie jak wiceprezes tej spółki:
[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]
BTW.Z obydwoma często chlałem/chleję więc wiem co mówię
bardzo dobrze trzeba się umieć ustawić
[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]
A ja z tym prezesikiem popijam Coca- Colę w sobotnie popołudnie, nie chwalę się że to mój kumpel , bo po co, ale licki mogę załatwić dla wszystkich z forum.
polak900 napisał(a):meir zarabiają np mój znajomy jest inżynierem od dróg i mostów czy jakoś tak, bardzo mało takich specjalistów w Polsce i ma taką kasę
nauka to kasy klucz meir
też jestem inżynierem od dróg i mostów, ponadto konstrukcji stalowych, aluminiowych, żelbetowych, kominów itp itd (ogólnie to się nazywa konstrukcje budowlane i inżynierskie) Mam pełne uprawnienia (bez ograniczeń) do projektowania i tzw. wykonawstwa, jestem dobrze (w miarę) umocowany na rynku i takiej kasy nie wącham, choć wiem co trzeba zrobić żeby mieć większą. Tylko jest jeszcze coś co mnie powstrzymuje. Wierzący mówią na to "sumienie".
Żeby było jasne - nie twierdzę, że Twój znajomy go nie ma. Może po prostu miał więcej szczęścia, ale to nie reguła tylko wyjątek.
Dobrze (200-500 tys/miesiąc) to się tu zarabia:
[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]
- ale przyznaj, że trzeba docenić wkład włożony w upamiętnienie tych ludzi. A co do wykształcenia: nie pamiętam już, kiedy robiłem coś przy inwestycji dla kogoś z wyższym wykształceniem.
Mój kolega chce zdawać na inżynierię lądową, bo w PL podobno jest mało takich specjalistów. Mnie tam to jednak nie interesuje... On teraz idzie do LO do klasy mat-fiz a potem na Polibudę...
Jak mi się odwidzi prawo, to może finanse i bankowość
całą głupota Polaków:
[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]
k.... gdzie my żyjemy?
No - nie cała. Lista absurdów:
[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]
Uwaga: Gdyby ktoś chciał się wczytać, to ostrzegam że jest tam ponad 200 stron paragrafów z ustaw (200 bo widać nie wszystko wpisali
)
Swoją drogą, powinni do nas przyjeżdżać telewizje z całego świata, jakieś Animal Planet czy Discovery, bo to, że jako państwo istniejemy w tych warunkach to na prawdę cud.
No i ledwo to napisałem a już mamy następny debilizm:
[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]
i tak wygra Platforma asg. By żyło się lepiej
Jednak może Polak ma trochę racji....
To są dwaj Prezesi największych banków:
[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]
[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]
I ta dwójka na 100% nie doszła do tych stanowisk dzięki tzw.układowi...dlaczego ? A to z tej prostej przyczyny,że obaj wywodzą się ze środowiska : "Solidarności Walczącej" ( ten pierwszy jest nawet synem twórcy tej oragnizacji
)
"Solidarność Walcząca"była najbardziej radykalną organizacją antykomunistyczną...jej największymi wrogami oprócz komuny byli : Wałęsa,lewica laicka(czyli środowisko "Gazety Wybiórczej") i wszyscy ci którzy poszli na jakikolwiek układ z komuną...
We Wrocławiu podczas demonstracji i walk z ZOMO (a to był jeden z priorytetów Grup Wykonawczych SW) najczęstszym hasłem było :"Już niedługo zamiast liści będą wisieć komuniści"
Dlatego środowisko Kornela Morawieckiego było tak zaciekle zwalczane i marginalizowane nie tylko przez komunę ale również przez inne odłamy (te bardziej ugodowe) podziemia...
A więc trudno przypuszczać,żeby Ci Panowie doszli do tych stanowisk dzięki "układowi" który powstał po 1989 r i świetnie funkcjonuje do dzisiaj nie tylko w sferze politycznej ale przede wszystkim : biznesowej
Meir - dzisiaj "układ" nie ma barwy politycznej. To dziecko ewolucji, doskonałe jak mutacja wirusa. Takie zjawisko dostosowania nazywa się mimikra. Któryś raz już tu tłumaczę, że nie ma znaczenia opcja polityczna. Komuchy czy solidaruchy, PIS czy PO, lewica czy prawica, naturalne środowisko występowania powoduje, że najlepiej byłoby określać to nazwami "dżuma", "cholera" czy "syfilis".
Wyobraźcie sobie, po wyborach koalicję partyjną "dżumy" z "syfilisem"
No, ale mniej więcej taka będzie. No chyba, że wygra "cholera" z "czarną ospą". To już zależy od nas - wyborców.
asg napisał(a):Meir - dzisiaj "układ" nie ma barwy politycznej. To dziecko ewolucji, doskonałe jak mutacja wirusa. Takie zjawisko dostosowania nazywa się mimikra. Któryś raz już tu tłumaczę, że nie ma znaczenia opcja polityczna. Komuchy czy solidaruchy, PIS czy PO, lewica czy prawica, naturalne środowisko występowania powoduje, że najlepiej byłoby określać to nazwami "dżuma", "cholera" czy "syfilis".
Asg...tłumacz komuś innemu...bo mnie ta teoria nie przekona...a w ogóle to za dużo siedzisz nad projektami i zaczynasz : konfabulować
Dla mnie nigdy : Morawiecki = Michnik,Gwiazda = Wałęsa a Ziobro = Schetyna...więc nie rób sobie jaj
cholera to nie grypa
więc nie ma mowy o znaku równości. Poza tym absolutnie nie miałem na myśli jednostek.
Nie jestem anarchistą. Chcę tylko powiedzieć, że nawet jak kilku, kilkunastu czy kilkudziesięciu zdrowych osobników znajdzie się na terenie epidemii, to nie mają szans.
To na kogo chcesz głosować, jeśli wokół polityki kręcą się same ''choroby''? Czy może wybory są bez sensu bo nie każdy ruch jest reprezentowany i nie może wystartować w wyborach?