Hmm a jeśli ktoś ma zawsze ciężko po wódce? Ja mam często problem z trawieniem i następny dzień to jest stan zatrucia. Nie szkodzi mi tylko jak dobrze zjem coś ciepłego - wesela, przyjęcia. Wolę już dwa dobre wina wypić, głowa boli rano trochę i szybko przechodzi.
Zresztą najlepszy trunek to dobre! podkreślam dobre
Dzisiaj test Debian Sid po upgradzie z testing
Eugeniusz napisał(a):Przypominam o ustawie "o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi".
No to właśnie mówimy o skutkach ubocznych używania alkoholu ....
buri napisał(a):podkreślam dobre
Tzn masz na myśli nasze "rodzime" browary (że przykładowo Lech jest lepszy od Harnasia - a nie oszukujmy się
), czy raczej litewskie, belgijskie i inne zagraniczne piwka? Jak już o tym mówimy, to polecam Magaryčių Alus. Jestem prawie pewny, że już Wam o nim pisałem i jeśli ktoś lubi niepasteryzowane, niefiltrowane, ew. kwaskowate piwko, to strzał w 10. Swoją drogą został wprowadzony do sprzedaży w sieci sklepów
Euro Sklep . Kosztuje 11 zł/1l, ale jednak polecam butelkę 2l w proporcjonalnej cenie. Lepsza
zupajest w większej butelce
Dobre z małych browarów, bo lepiej jednak dopłacić i pić dobry złoty trunek. Niepasteryzowane, niefiltrowane jak się trafi to już bajka, a osad na dnie to same witaminki.
buri napisał(a):a osad na dnie to same witaminki
To nagroda za wypicie całej butli, szczególnie takiej WIELKIEJ
Znudził mi się Google Chrome. Firefox też mi nie podchodzi. Zostaje Opera i IE.
Dodatkowo powiem, że pod dobrym piwku się nie odbija, człowiek nie czuje się jak balon bo nie są one tak gazowane na siłę. Warto wypić mniej a lepiej takie mam zdanie.
Został jeszcze Maxthon i kilka innych przeglądarek .
Opera się męczy... nie wiem dlaczego, ale z tygodnia na tydzień działa co raz gorzej, nie odpowiada i zamarza co raz częściej. Nie raz uruchamiam Firefoxa żeby zrobić coś ważnego na szybko jak potrzebuje pewności, że nie będę musiał czekać aż się "odwiesi".
Maxthon mi nie odpowiada.
Ja zrezygnowałem z Maxthona. Zero bezpieczeństwa. Google Chrome
Póki co, to Opera działa u mnie lepiej niż GC. Nie wiem czemu, ale na świeżo postawionym systemie GC ładował stronę główną w nieskończoność.
Usage - Chrome, ma wady, ale u mnie nic nie jest tak diabelsko responsywne
Dev - only Firefox, tu nie ma żadnej dyskusji
U mnie natomiast nic nie jest tak responsywne jak Opera , i odkąd pamiętam zawsze tak było, a od tej pory zmieniłem już kilka sprzętów, i systemów i zawsze Opera.
Chrome jest ciężki i to wyraźnie da się odczuć, szczególnie na laptopie to słychać.
Za to Chromium to najnowsze , jest wyraźnie szybsze i lżejsze. W HTML5 też wynik wyższy.Ogólnie poprawa zdecydowana względem stabilnego GC.
Chrome zawsze mi się kojarzył właśnie z niedociągnięciami w bezpieczeństwie. Nie wiem czemu, nie mam w głowie aktualnie żadnego argumentu. Tak zapieprzali z numerkami wersji, że się pogubiłem przy wersji ok. 13.
Dzisiaj dorwałem Ciechan Maciejowe i powiem przyjemny oraz delikatny smak ciemnego piwka
Świetną sprawą jest kupowanie i kosztowanie piw regionalnych, zawsze jak jestem gdzieś dalej, to staram się oderwać od Lechów, Tyskich, itp. i kupuję jakieś dziwne piwa - taka tradycja
Jak czytam sobie ten wątek odnośnie wyboru telefonu, to dochodzę do wniosku, że chyba jednak moim następnym będzie BlackBerry.
Zajrzałem sobie na chwilę na znany Nam wszystkim portal dp.pl i .............
Jestem załamany ludzką głupotą
Zamiast zamieszczać choć w miarę obiektywne opinie i wymieniać się doświadczeniami, częstym, ba nawet nagminnym zjawiskiem staje się bezczelna krytyka i to co gorsze całkiem wartościowych programów (np. MBAM). Zastanawiam się z czego to wynika? I przyznaję, że nie bardzo to rozumiem.....
Np. ja nigdy nie objechałem programu, którego wcześniej bym nie używał, a już na pewno nie wypowiadałem się publicznie o sofcie, którego nie widziałem na oczy......
Co ciekawsze, testujących AV na YT nazywa się teraz lamerami i wytyka im nieudolność w tym co robią......
I oczywiście wszyscy są teraz nad wyraz uzdolnionymi informatykami i super specjalistami w tej dziedzinie
Choć strasznie mnie to wkur....., to jednak trzeba trzymać nerwy na wodzy, bo nie ma co się wdawać w dyskusję ze śmieciami
Cóż.... w konkluzji aż ciśnie się na usta....
God bless SafeGroup.pl
Po dłuższej chwili stwierdzam, że SB nie jest tu potrzebny, temat z pogawędkami jest o wiele lepszy.
W SB było tylko "Siema", "Cześć", "Gienek PW"
, itp.