SafeGroup

Pełna wersja: Linuks - główny temat.
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.

Eugeniusz

PCLOS - odpala się skrypt addlocale, wybiera język polski i program sam wszystko zrobi, tj. pobierze paczki i je zainstaluje.
Fedora z LXDE - nie polecam, totalna kaszana. Fatalna konfiguracja, no i sam fakt że to Fedora.
OpenSUSE - powinien być po polsku (przynajmniej część systemu).
Eugeniusz napisał(a):(...) no i sam fakt że to Fedora. (...)

A co takiego złego jest w Fedorze? Kiedyś używałem (v. 15 z Xfce) i działała bez problemów.

Eugeniusz

Cóż, Fedora to Fedora. Same nowości, często niedopracowane/niedokończone funkcje.
Starsze wersje Fedory (np. 9,10,11) były bardziej desktopowe. Teraz system wygląda na "surowy", i jako takiego domowemu użytkownikowi nie polecałbym :/

Ja na poważnie zacząłem korzystać z Fedory od wersji 10. Wtedy to był naprawdę przyjemny system, świetna alternatywa dla Ubuntu 8.04. Teraz najbardziej lubię PCLOS''a, chociaż Ubuntu też wydaje się dobrym systemem - niestety "wydaje się".

//Ci, którzy korzystają z Fedory, muszą wiedzieć czego chcą i muszą być świadomi czym jest Fedora. Ja przestałem korzystać z Fedory, a nawet z Linuksa ogólnie - nie będę mógł sobie pozwolić na korzystanie z Linuksa skoro większość prac będę wykonywał na Windowsie. Gdybym miał lepszego laptopa, mógłbym pozwolić sobie na wirtualizację. Teraz jednak nie ma co testować nowych dystrybucji.
Czy Fedora jest nadal polem testowym dla Red Hata ? I to co się sprawdzi, wprowadzają do Red Hata ?

Eugeniusz

Tak, ale jak coś trafi do Red Hata to trafi później do Centosa czy Scientific Linuksa (polecam tę ostatnią dystrybucję zamiast Fedory).
Fedora to istny poligon doświadczalny, ale dzięki niemu można poznać nadchodzące nowinki w świecie spod znaku pingwina. Największą wadą jest krótki okres życia (6 miesięcy) oraz związany z tym czas wsparcia. Moim zdaniem lepiej celować w dystrybucje ciągłe, w nich też można czasami zaszaleć z nowościami tworząc profil od nowa np.

McAlex

Jak zainstalować Xubuntu za pomocą Wubi?

Eugeniusz

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]

i wybierasz Xubuntu z listy rozwijalnej.
Nawiasem mówiąc... nie polecam Wubi. Więcej problemów niż to wszystko warte (mniejsza wydajność dysku, wyłączona hibernacja).

McAlex

Ale padła mi nagrywarka DVD/Cd,a to Lubuntu.... None2

Eugeniusz

No to musisz kombinować tak jak ja, tj. korzystać z uberhaxi0rskich metod instalacji systemu z PXE, dysku twardego lub za pomocą grub4dosa Cool

W skrócie: jak uruchomić system z pendrive jeśli BIOS tego nie obsługuje :/

McAlex

Mam do dyspozycji tylko dysk brata Craze
Nawet Xp swego HE wgrać nie mogę, bo mam na płycie.

McAlex

Próbowałem Lubuntu, teraz Xubuntu i.. nie mogę zainstalować przez Wubi. Taki oto błąd:

Try (hd0,1): NTFS5: error : "prefix" is not set

McAlex

Udało się !
Xubuntu jest świetne, lekkie, bezproblemowe. Brak porównania z Lubuntu. Co ciekawe na Xubuntu zaczęła działać drukarka i mogę dodawać pliki do archiwum. Nie mam też wiecznych komunikatów o błędachGrin
Stało się! Zmieniłem mój stabilny jak skała i skonfigurowany pod siebie Debian Sid na nową dystrybucję. Kilka podejść większość zakończonych totalną katastrofą, aż wreszcie się udało Archbang zagościł u mnie. Trzy dni walki z ustawianiem oraz poznawanie trochę innych zasad działania pozwoliły mi się przekonać do niego. Wybrałem skonfigurowaną dystrybucję gdyż czysty Arch dla mnie był zbyt dużą mordęgą.

Czym mnie zatem przekonał nowy system? Początkowo praktycznie niczym, gdyż nosiłem się z zamiarem przejścia z x86 na x64, aby mieć mniej problemów, a padło na niego ponieważ parę osób mi go polecało. Zachęcił mnie również działający Steam beta, który sam się instalował z gotowca (siłą społeczności skupiona w AUR). Początkowe problemy z konfiguracją przy odrobinie chęci łatwo rozwiązać jednym z lepszych forum oraz dobrze opisaną wiki.

System opiera się na bardzo świeżutkich paczkach oraz innym systemie ich dystrybucji. Początkowo musiałem się przyzwyczaić do innych komend, ale po ustawieniu wszystko robi się samo. Co jeszcze oferuje, a no nowości takie jak "systemd" czyli coś co zarządza ładowaniem się usług i modułów. Efekt jest bardzo mocno widoczny w postaci szybkiego startu oraz zamykania się systemu. Odpala się z dwa razy szybciej co też przy okazji jest z mniejszą ilością śmieci jakie występują w popularnych dystrybucjach. Mój czas to około 25s! jako całość na moim słabym dysku wynik wręcz genialny, przy Debianie czy Win7 to już inny świat. Arch jest dystrybucją ciągłą więc zawsze jesteśmy na czasie z nowościami, a co za tym idzie mogą być problemy. Rozwiązanie to trzymanie pakietów starszych wersji w cache i łatwe ich przywracanie (wiki prowadzi za rączkę) z dysku. AUR jedna z największy zalet wymieniana przez użytkowników Archa to baza gotowych plików do zbudowania własnego paczki, posługuję się tutaj nakładką w postaci programu "yaourt" i tyle, reszta robi się sama jak tylko podasz nazwę interesującej cię paczki.

Dla kogo? Cóż jedni mówią, że dla zaawansowanych inni, że dzięki wiki oraz forum dla każdego. Czysty Arch to jednak polecam osobą z wiedzą oraz zaparciem, ale już skonfigurowane wydanie może być ciekawą alternatywą dla popularnych dystrybucji. Myślę, że system wart uwagi i warto rozważać go przy zagłębianiu się w Linuksa, a Wiki oraz forum bardzo ułatwiają oczywiście jak ktoś umie z tego korzystać.

PS. Taaaak Steam beta! Nie mam dostępu do bety oficjalnie, ale w S.P.A.Z. już sobie pograłem. Największe nadzieje jednak wiąże, z strzelankami na które jeszcze przyjdzie czas.
Mam pytanko na temat połączenia PPPoE w linuxie w necie znalazłem dość skomplikowane poradniki na temat tego jak to ustawić. Czy na prawdę w tym systemie nie ma prostego kreatora gdzie wystarczy wpisać login i hasło czy jednak bez terminala i poradnika ani rusz ?
Ja u mamy mam internet w Dialogu (PPPoE) i zawsze połączenie uzyskiwałem przez wpisanie Loginu i Hasła. A zacząłem się właśnie u niej bawić Linuksem (było to ubuntu 8.04)
Myślę że najważniejsze jest by system wykrył Twoją kartę sieciową Wink
zord napisał(a):Mam pytanko na temat połączenia PPPoE w linuxie w necie znalazłem dość skomplikowane poradniki na temat tego jak to ustawić. Czy na prawdę w tym systemie nie ma prostego kreatora gdzie wystarczy wpisać login i hasło czy jednak bez terminala i poradnika ani rusz ?

NetworkMangaer posiada kreator połączenia PPPoE, jak nie lubię tego programu to powinien sobie poradzić, zresztą on jest domyślnie w Ubuntu oraz dużej liczbie popularnych dystrybucji.

zło

wicd - jako alternatywa
Można też zastosować router i tam wpisać dane połączenia PPPoE, potem tylko połączyć z kompem Wink
Niestety mam tylko modem Tongue