:Lue sporo było już pisane na ten temat. To architektura działania Webroota. On nie skanuje każdego pliku porównując go z sygnaturami. Stąd jego lekkość i dosyć kiepskie noty w testach wykrywalności. Prawdziwy potencjał pokazuje w ochronie behawioralnej. Gdyby, któryś z wirusów, które ściągasz zaczął coś szperać w systemie wtedy na pewno WSA by go wywalił.
Lue napisał(a):Nie bardzo rozumiem o co Ci chodzi.Pisalem gdzies ze cos jest nie tak z WSA?Nie mam klucza z promocji,ochrona jest wlaczona i wszystko OK.Komputer chroniony.Czytanie ze zrozumieniem sie klania
Źle zrozumiałem Twój post.
panoramix napisał(a):sporo było już pisane na ten temat. To architektura działania Webroota.
Dokładnie
W pierwszej kolejności WSA podejmuje działania w oparciu o analizę aktywności plików i usług w systemie, a nie zawartości tego, co znajduje się fizycznie na dysku.
Sytuacja ta dotyczy w szczególności zagrożeń wcześniej nieznanych, które nie znajdują się w chmurze i które w wyniku wstępnej analizy nie są automatycznie blokowane.
WSA wkracza zatem do akcji przede wszystkim wówczas, gdy potencjalne zagrożenia zaczynają wykazywać jakiekolwiek formy i przejawy swojej aktywności w systemie.
W dużym skrócie myślowym - nieaktywny plik to niegroźny (lub niekoniecznie) groźny plik
Znaczna część plików, pominiętych w czasie rozpakowywania, ściągania na dysk, a nawet skanu na żądanie, potrafi być zablokowana przy pierwszej próbie ich uruchomienia - co zresztą wielokrotnie sam obserwowałem
Wczoraj się z nim na pewien czas pożegnałem. Coś jest definitywnie nie tak na Win 8.1, bo o ile manager zadań nic konkretnego dla procesów WSA nie wykazuje, o tyle inne mają o wiele za wysokie użycie tak pamięci jak i CPU/dysku. Po prostu im dłużej komputer pracuje, tym wolniej... Musiałem ubijać explorer.exe aby wróciło nieco do normy. Nie wiem z czego to wynika, ale na innym domowym komputerze z Win7 problem nie występuje, więc stawiam na problem własnie z Win8.1.
@
lukas
Sporo osób ma uwagi do funkcjonowania WSA na ósemce.... Nie mam niestety zbyt wiele doświadczeń w tej materii (bo jeszcze nie posiadam Win8).
Na starym Xp-ku, znienawidzonej przeze mnie Viście i pod Win7, przynajmniej u mnie, WSA pracuje lepiej niż kiedykolwiek
Zauważyłem natomiast dość znaczącą różnicę w wynikach scanlogu pod kątem liczby znanych i nieznanych aplikacji.
W przypadku Win7 jest ich kilkakrotnie mniej niż w przypadku ósemki - nie wiem skąd może to wynikać, ale na świeżych i czystych instalacjach różnice raczej nie powinny być tak duże. W jednym przypadku pomógł whitelisting (via support).
Niebawem planuję przesiadkę na Win8, będę miał okazję bliżej przyjrzeć się problemowi
Cytat: W pierwszej kolejności WSA podejmuje działania w oparciu o analizę aktywności plików i usług w systemie, a nie zawartości tego, co znajduje się fizycznie na dysku.
Sytuacja ta dotyczy w szczególności zagrożeń wcześniej nieznanych, które nie znajdują się w chmurze i które w wyniku wstępnej analizy nie są automatycznie blokowane.
WSA wkracza zatem do akcji przede wszystkim wówczas, gdy potencjalne zagrożenia zaczynają wykazywać jakiekolwiek formy i przejawy swojej aktywności w systemie.
W dużym skrócie myślowym - nieaktywny plik to niegroźny (lub niekoniecznie) groźny plik
Znaczna część plików, pominiętych w czasie rozpakowywania, ściągania na dysk, a nawet skanu na żądanie, potrafi być zablokowana przy pierwszej próbie ich uruchomienia - co zresztą wielokrotnie sam obserwowałem
Niby tak ale...pozwalajac zapisac na dysku zainfekowany plik(niewazne czy pozniej go zablokuje) juz wg. mnie dyskwalifikuje ten pakiet.Jako ze jestem strasznie wybredny
nie uznaje ze zapisuje mi sie szkodliwy plik,ktory gdzies tam sobie siedzi i nic nie robi.Wymagamy od pakietow antywirusowych by w zarodku blokowaly.Oczywiscie to jest tylko moje zdanie
Dzięki webrootowi odkrywam nowe znaczenie "memory leak"...
Explorer.exe biorący sobie 2,6 GB RAM... a co tam, przecież może, no nie?
Zresztą CPU też sobie ładnie pociągnął, non-stop te 5-15%...
[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]
Zgłoszone już do supportu bo mam obecnie normalną lickę nie z promo.
Diagnostyka ich softem zrobiona, ciekawe czy coś poradzą na to.
Na kompach z win7 problem nie występuje, a tu... totalne mulenie, chodzi tragicznie.
lukasamd napisał(a):Explorer.exe biorący sobie 2,6 GB RAM... a co tam, przecież może, no nie?
W tle działa jakiś inny pakiet ochronny?
Only WSA, tzn. miałem go, czekam aż coś z tym zrobią.
No to zadałeś chłopakom z supportu niezłą pracę domową
Webroot SecureAnywhere 8.0.4.42
Changelog (03.12.2013):
Cytat:
Fixed:
Updating the language file.
Password management support in Internet Explorer 11.
Executing new agent commands sent from Management Console.
Added:
Hardened the scan progress against active rootkits.
Hijacked desktop backgrounds are now reset automatically on Windows XP after the cleanup completes.
Detection for a new set of VBScript threats.
Improved:
CPU usage is reduced during scans.
Registry reading performance when under high contention.
Detection of script viruses.
Speed of uninstallation
Implemented:
Automatic cleanup of old rollback data.
Days remaining under My Account are hidden when the keycode is hidden.
Pobieranie:
[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]
Źródło: webroot.com
BTW:
Ciekawe czy nowy build zmieni coś w przypadkach często przytaczanego, mocnego obciążenia explorera w "ósemce"...
lukasamd napisał(a):Only WSA, tzn. miałem go, czekam aż coś z tym zrobią.
Łukasz, a próbowałeś instalki wersji 8.0.4.27?
Niby to z puli biznesowej, ale ponoć niweluje podobne problemy....
[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]
Hm.. dzięki za info, sprawdzę najpierw tą nową wersję, a jak nic nie da, to biznesową.
Dodano: 04 gru 2013, 20:13
Instalacja WSA (zwykła wersja) i po reboocie explorer.exe ma 350 MB RAM... niestety ta wersja na pewno nie jest ok.
Zaraz wrzucam endpointa.
Dodano: 04 gru 2013, 20:15
A jednak nie sprawdzę - ktoś na forum webroota napisał:
Cytat: Mike the Consumer & Business version is up to v8.0.4.42 now and I don''t think that''s the solution as I continue to have issues with v8.0.4.42 and I tried the Business version also.
+ screen, że jest to samo... niestety trzeba czekać aż na serio sobie z tym poradzą, bo coś kiepsko im to idzie póki co.
No wielka szkoda... Miałem nadzieję, że coś poprawili i że tym razem będzie ok... U mnie pod Win7 i na Xp-ku WSA sprawuje się bardzo dobrze....
Webroot SecureAnywhere 8.0.4.46
Changelog (14.01.2014):
Cytat:
Fixed:
Delaying the system shutdown on Windows Server 2003.
Installing the agent when no user is logged in.
Reduced the CPU impact of file infector scanning
Improved:
Protection against untrusted BHOs.
Protection against Cryptolocker.
Generic protection against threats attempting to steal user information.
Pobieranie:
[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]
Źródło: webroot.com
Dodano: 15 sty 2014, 0:28
Jeszcze przed wydaniem stabilnej odsłony naprawili szwankujące w ostatnim czasie, oparte na reputacji, skanowanie stron w przeglądarkach (element WebThreatShield).
No to sprawdzam czy nadal weźmie RAM :-)
Sent from my Nexus 4 using Tapatalk
U mnie jest ok
Nie naprawili
Ale ale... jest jakaś poprawa, bo teraz explorer.exe ma 380 MB RAM, szczytowo miał 470 MB, a komp nieco już bez restartu włączony... Powinien 1 GB spokojnie przekroczyć. Z drugiej strony, czuć nadal to takie spowolnienie systemu jakby. Zostawię go na razie aby się upewnić.
[quote="lukasamd"] Nie naprawili
Bardzo szkoda, że niedawno kupiłem lickę na 3 kompy (na szczęście nie u nich, więc nie wydałem majątku, wręcz przeciwnie)... no a wszystkie ostatnio przerzuciłem na Win8.1 :/ Nie widzę natomiast możliwości powrotu do starszej wersji. Nowe okienka są po prostu lepsze... i tyle w temacie.
lukasamd napisał(a):Nowe okienka są po prostu lepsze... i tyle w temacie.
Zgadzam się