Witam, mam problem z usunieciem tego programu. Po prostu nic się nie dzieje.. przepisuje kod i bum. nic. Odkad spróbowałem zrobić to 1 raz system zaczal sie wieszać i mi wręcz przeszkadzać. Jeżeli mi nie pomożecie doraźnie to po sesji czeka mnie format.. bo przed sesją nie mam czasu ;x w końcu egzamin z algebry sam na 5 się nie napisze XD
Boniaszek, a w trybie awaryjnym próbował?
@ Boniaszek , a która to wersja WSA?
Czy wam Webroot znajduje coś w nowej aktualizacji mcshield?
Nie używam żadnego, ale ostatni MCShield jest mocno zmieniony i ma rozbudowaną heurystykę..to te mechanizmy mogą być odpowiedzialne za ewidentne FP WSA. Co prawda MCS informuje, że ma teraz wszystkie pliki wykonywalne certyfikowane, ale kto wie dokładnie, jak WSA to interpretuje?
@ heros1303
Sprawdzałem u siebie - póki co jest ok. Jeśli jednak WSA doszukuje się czegoś podejrzanego w "sprawdzonych" źródłach, zawsze można spróbować dodać je do zaufanych aplikacji lub otworzyć "support ticket" z prośbą o whitelisting (w dobie masowej ekspansji nowych aplikacji i aktualizacji tych już funkcjonujących zdecydowanie warto tę czynność co jakiś czas powtórzyć)
BTW: Potwierdzam krążące od niedawna informacje dotyczące zażegnania konfliktów we współpracy WSA z Sandboxie (problem dotyczył prawidłowego funkcjonowania modułu WebThreatShield).
W ostatnim, stabilnym wydaniu WSA, zarówno ochrona uruchomionej w piaskownicy przeglądarki, jak również skaner reputacji stron i pobieranych plików działają w pełni poprawnie.
Rzekomo plik w folderze mcshield o nazwie "mcdialogs.dll" jest wykrywany przez Webroot jako System.Monitor.Elite.Keylogger. I zapomniałem powiedzieć ochrona mchsield nie działa jednak. Działa tylko aktualizacja i chmura MCS.
heros1303 napisał(a):I zapomniałem powiedzieć ochrona mchsield nie działa jednak
Możliwe, że WSA blokuje załadowanie/uruchomienie modułu ochrony MCS.
heros1303 napisał(a):plik w folderze mcshield o nazwie "mcdialogs.dll" jest wykrywany przez Webroot jako System.Monitor.Elite.Keylogger
Próbowałeś dodać ten plik do wykluczeń?
No dobra jakoś chyba dodałem do wykluczeń. Ale zawsze trzeba się dzielić podobnymi zastrzeżeniami.
heros1303 napisał(a):Ale zawsze trzeba się dzielić podobnymi zastrzeżeniami.
Pewnie
Cytat: Ale zawsze trzeba się dzielić podobnymi zastrzeżeniami.
Zwłaszcza że to forum to jedyne miejsce gdzie mozna się czegoś sensownego o tym sofcie dowiedzieć
Orientuje się ktoś może, czy problem z użyciem RAMu występuje także na Windows 8/8.1 w wersji 32-bit?
Że na 64 jest źle to wiem po własnym kompie... no ale jak z 32 bit?
Pytam, bo szykuje się reinstall systemu na minimum 1 domowym laptoku no i zastanawia mnie czy nie warto by spróbować.
Na 32 bitach nigdy z tym problemu nie miałem.
Dzięki za info!
Tak więc będę próbował, sam jestem ciekaw co z tego wyjdzie.
zord napisał(a):Na 32 bitach nigdy z tym problemu nie miałem.
Ja na 64 bitach też nie mam
Miquell napisał(a):Łukasz, a support to w ogóle zajmuje się jeszcze tym problemem?? Dostałeś jakieś konstruktywne sugestie/propozycje jego rozwiązania?
Nie tylko ja zgłaszałem.
Ponoć robią.. trudzą się... ale efektów na razie nie widać
A czemu wrzucam 32-bit? Bo na tym lapie i tak jest 3 GB RAM i to nie ma sensu większego siedzieć na 64-bit.
Poza tym mam wrażenie, że ta wersja (tj. 32-bit) mniej jedzie pod dysku, a tam niestety jedynie 5400 RPM.
lukasamd napisał(a):Nie tylko ja zgłaszałem.
Ponoć robią.. trudzą się... ale efektów na razie nie widać
Wiem, śledziłem swego czasu ten wątek.
lukasamd napisał(a):A czemu wrzucam 32-bit? Bo na tym lapie i tak jest 3 GB RAM i to nie ma sensu większego siedzieć na 64-bit.
A no to zupełnie inna bajka
Ja zacząłem przesiadkę na ósemkę z 8GB.
Wczoraj na forum webroota trwała dosyć zagorzała dyskusja na ten temat. Okazuje się, że problemy to loteria, bo bywają także u użytkowników wersji 32-bitowej (acz wygląda na to, że to bardzo rzadkie przypadki). Co więcej, są też osoby, które nie mają tego problemu na Win8.1 64-bit. Jaka jest różnica? Używają one wersji beta 8.0.4.57 - ta pojawiła się chociażby na MalwareTips w formie promo. Moderatorzy i ekipa webroota nie byli specjalnie ucieszeni gdy się o tym dowiedzieli
Wracając do tematu... U mnie instalacja wersji testowej nie pomogła. Niby zaraz po instalacji wszystko grało, no ale po ponownym uruchomieniu explorer wisi sobie z użyciem 300+ MB RAM, czuć też spowolnienie wszystkiego. Nie wiem, czy oni w ogóle nad tym pracują, bo problem jest już nieco czasu znany. Postępów w tej sprawie natomiast nie widać.
Pojawił się nowy build Webroot SecureAnywhere 8.0.4.57
[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]
Na razie brak changelog-a
[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]
Explorer - ok. 40 MB, więc w normie