SafeGroup

Więc Dzień Dobry

Witam serdecznie

nikita napisał(a): Piękny dzień na piwko w katowickich ogródkach na Mariackiej! Co na to?

Za dwa lata bardzo chętnie

Ja za 4 gotowy...

Niestety muszę podać bardzo smutny komunikat.

Nie dostałem się na studia w Krakowie. Zabrakło mi... jednego punktu . Czekam na drugą turę rekrutacji, pewnie sporo osób nie zaniesie dokumentów i nie wpisze się na listę studentów.

Ironia losu

Eugeniusz napisał(a):Wiecie co, przejdę się jutro do salonów, tak Playa jak i Orange.

Byłem.
Play spalony na starcie, potrzebne są dokumenty do weryfikacji dochodów i dla Playa nie mam nic wiarygodnego - pracuję na umowie o dzieło, studentem jeszcze nie jestem, rachunków nie płacę. W Orange jest lepiej, bo wystarczy decyzja o przyjęciu na studia.

---

Dodano: 09 lip 2013, 20:18

chomikos napisał(a):Ironia losu

Meh, trudno - może dostanę się do Lublina, zawiozę tam papiery i jak coś to wycofam je gdyby jednak udało się dostać do Krakowa.

Powinniśmy zorganizować jakiś zjazd forumowiczów, proponuję Radom Air Show

Nie lepiej nad morzem? Tak we Władysławowie... Akurat tam będę więc was niecnie wykorzystam. Muhahaha!

Nad morzem się nie opłaca.

chomikos napisał(a):Akurat tam będę więc was niecnie wykorzystam. Muhahaha!

Seksualnie??

Nie

Proponuję Włodawę
Spotkam się przy okazji z koleżanką

Ale idąc tokiem myślenia chomikosa to może Biała Podlaska?

Waves napisał(a):Proponuję Włodawę
Spotkam się przy okazji z koleżanką

Ale idąc tokiem myślenia chomikosa to może Biała Podlaska?

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]

Ja proponuję zlot SG w dniach 17 - 20 października w Berlinie podczas targów erotycznych "Venus"

To chomikos nigdy nie byłeś w Białej

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]

Panie Administratorze, czy mogę sobie ustawić taki awatar?

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]

Widząc to, przychodzi mi na myśl tylko jedna rzecz - śmigło.

Możesz

Pozdrawiam SG znad Bałtyku

chomikos napisał(a):Pozdrawiam SG znad Bałtyku

Gdzie są testy, co ?

No!

To ja! Wróciłem. Delegacja okazała się wyjazdem integracyjnym. Ja się narobiłem, raport i kosztorys. Wszyscy wiedzieli, tylko ja nie. Czekając na autobus się dowiedziałem. Dałem 25 stronicowy raport stażystce do poczytania, a no i Katję wziąłem. Takie krótki wyjazd w góry z pracy.