Nie wiem czy są gówno warte. Czytałem i z tego i z innych wyniki, opisy osób i widze w nich siebie.
Potwierdza to całe moje dotychczasowe życie
Mógłbym to chyba potwierdzić jedynie badaniem u psychologa, ale czy jest potrzebne?
Wiem kim jestem, znam już swoją wartość i nie ma potrzeby kombinować
Uważajcie na psychologów i psychiatrów.
Miałem test osobowości na 300 pytań prawda-fałsz (pytania w stylu "chciałbym zostać śpiewakiem", "gdy spaceruję, liczę lampy uliczne, płyty chodnikowe"), w karcie wpisali mi "afekt depresyjny", "wypowiada urojenia o treści depresyjnej".
Generalnie trzeba uważać co się mówi.
lukasamd napisał(a):Poziom tego tematu już naprawdę przebija dno 
Może go dobiję, może nieco zawyżę, nie wiem...
Niedawno robiłem sobie nieco testów online no i wychodzi coś takiego:
[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]
Jest ok
Chciało Ci się płacić? Darmowej opcji nie widzę
Na ogół nie wierzę psychologom i psychiatrom którzy chcą leczyć lekami a nie zmianą stylu życia pacjenta.
Procesy neurologiczne i genetyczne determinują w większości procesy psychologiczne. Natomiast co do psychologicznych, to jesteś kim jesteś dlatego, że zaszły sprzyjające warunki do tego, a tych warunków jest spora liczba, z czego głównym z tego co tutaj widzę to posiadanie komputera w domu i szybkiego, nieograniczonego dostepu do internetu i dobrobyt (co nie oznacza bogactwa) a także gratyfikacja. Pewne zachowania przyczyniają się do wzrostu izolacji, introwersji itd., nie jest to wrodzone. Natomiast psychologowie będą opowiadać różne bzdury że jesteś chory itp. i że po drogich lekach w mgnieniu oka będziesz zdrów jak ryba (zależy jeszcze co dla tego psychologa to oznacza, a co oznacza dla ciebie, to dwie różne sprawy).
W takich przypadkach potrzebna jest konkretna, długotrwała i natychmiastowa zmiana stylu życia bez możliwości powrotu (bo powrót do przeszłości może powodować zakłamanie koncowych wyników) w której na ogół chodzi o to samo.
Plati napisał(a):[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]
Hehe, okulary za 600 Euro
Plati, też tak uważam. Leki są według mnie ostatnią deską ratunku.
Ja ostatnio się tak zainteresowałem leczeniem krótkowzroczności, bo się wystraszyłem że przy wysokiej wadzie mogą się inne choroby oczu przypełzać.
I oczywiście najważniejsze - nie lubie nosic okularów, w każdych źle wyglądam.
I z tych "darmowych" aplikacji
Plati napisał(a):Ja ostatnio się tak zainteresowałem leczeniem krótkowzroczności, bo się wystraszyłem że przy wysokiej wadzie mogą się inne choroby oczu przypełzać.
I oczywiście najważniejsze - nie lubie nosic okularów, w każdych źle wyglądam.
A ja mam takie szczęście, że w okularach wcale nie wyglądam gorzej. Niektórzy nawet uważają, że lepiej niż bez
Oczywiście kwestia dobrania odpowiednich oprawek.
Nie ma to jak własnoręcznie wykonane fryteczki
[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]
Nooooo ejjjjjjj. Takiego zmaka żeś mi narobił :C
Do okularów trzeba się tylko przyzwyczaić
Potem już są traktowane jak "część ciała".
Ja pamiętam jak mi przeszkadzały oprawki w dopiero co założonych okularach, wzrok się na nich skupiał/śledził/odwracał uwagę.
To był okres dojrzewania; między 13-15 rokiem chyba pielęgniarka w podstawówce (jakoś rok 1990-92) coś zauważyła przy czytaniu z tablicy, że mrużę i tak oto dostałem pierwsze minusy 0.5
Pani doktor powiedziała że to w związku z dojrzewaniem. Do 20 roku doszło jeszcze/w sumie było -1.25 i -2.25 (czasy wojska). Nastąpiła stabilizacja (na szczęście), od czasów wojska minęło 17lat, bez większychzmian; teraz wartości to -1.0 i -2.0 (lekki spadek).
Między 15-19 nosiłem również soczewki kontaktowe; fajna sprawa jak ma się dużo czasu na zabawy z tym (w tamtych czasach nie było tygodniowych, miesięcznych jak teraz tylko codziennie wkładanie/wyciąganie)
Teraz mam fajne oprawki Exess Carbon za ok. 500PLN (od 2011)
Wcześniej były też fajne oprawki Police za ok. 700PLN
Szkła to Essilor Orma Crizal Alize Forte (antyrefleks, UV, bez indexu pocieniania - przy -1, -2 nie trzeba) - ok. 250-300PLN
Wiem, że są ludzie co bez "kontaktów" nie mogą żyć, a okularów nie znoszą; takie życie. Każdy wybiera to co mu pasuje.
Ściągam tylko do spania, kąpania i sexu
Ja nosze 10 lat i nie moge sie przyzwyczaić.
Plati napisał(a):Ja nosze 10 lat i nie moge sie przyzwyczaić.
Ja to te pierwsze 4-5 lat przyzwyczajanie/na zmianę z kontaktami; hehe pierwszy raz jak miałem okulary na nosie to się wstydziłem z domu wyjść, po prostu tak działa psychika (wszystko jest w głowie; trzeba tylko zaakceptowac, że to jest normalne), że co ludzie pomyślą itd.
Miałem takie przekonanie, ze ludzie w okularach to sa jacyś inni i w ogóle (jak jeszcze nie nosiłem)
Teraz wiem, no powiedzmy no od 20roku życia (17 lat temu) że to normalny proces zmian; po prostu tak musi być. Wstyd zniknął, przeszedł do porządku dziennego.
Dodano: 31 gru 2013, 2:07
Wskrzeszam drukarkę HP DeskJet 920C (rocznik 2003 chyba; kupiona wraz z pierwszym PC), wydrukowała może 2-4 ryzy, 2-3 zmiany kardridży małych pojemności (czarny chyba 25-40ml).
Damy mu zamiennika ActiveJet AH-15R (czarny) 50ml - 39,99PLN i AH78R (kolor)45ml - 69PLN; oba wersje Premium (tylko raz regenerowane i zwiększona pojemność do oryginałów)
[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]
[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]
[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]
Jutro za dnia zainstaluję kardridże i powinno wszystko śmigać - tak jak jej młodsza siostra to czyni -co na foto widać - HP DeskJet Ink Advantage 3525
c.d.n
Identyczną rozkładałem na zajęciach w szkole
I tak jesteście cieniasy. Ja w pracy rozbierałem do naga i naprawiałem takie:
[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]
ktośtam napisał(a):I tak jesteście cieniasy. Ja w pracy rozbierałem do naga i naprawiałem takie:
No nie...Ktosiu...naprawdę?? No powiem, że chyba jesteś cienias
[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]
Dodano: 31 gru 2013, 14:35
OK...zmykam...do zobaczenia w Nowym Roku
Bawcie się dobrze i grzecznie
Czy ktoś wie czy ten pakiet od Vectry, który nazywa się "bezpieczny internet" to F-Secure z nakładką UI Vectry (starsza - nowsza wersja?) czy po prostu czysty F-Secure Internet Security?