Mnie cieszy to, że obecnie sporo programów prezentuje wysoki poziom i można wybierać patrząc na inne aspekty.
Brakuje MBAM w tych testach.Chociaż to nie typowy antywirus,
ale warto byłoby zobaczyć jak/czy wymiata.
bladel napisał(a):ostatnio bitdefender mało płaci za testy, od jakiegoś już czasu zajmuje 3 lub 4 miejsce
Ja go tam widzę na pierwszej lokacie ex aequo z bodaj 2 innymi softami
Patrząc jednak na bazę, tj. MS, który ma niemal 90%, no to sorry.. co by się nie wybrało, nie jest źle.
Czemu jest taka różnica miedzy bitdefenderem a ad-aware? Przecież ad-aware ma silnik bitdefendera. Może silnik nie był aktualizowany
zbc, różnica wynika z tego, że BD posiada TrafficLight.
Tym razem laboratorium AV-Comparatives zbadało jakie dane z naszego komputera przesyłane sa na serwery producentów programów zabezpieczających.
Wyniki testu:
[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]
Pełny raport:
[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]
Webroot niechlubne pierwsze miejsce
Bardzo ciekawa reakcja producentów, szczególnie ESETa:
[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]
"First of all, we want to set the record straight: we did not answer any question in the AV-Comparatives questionnaire."
Widać amerykańce zbierają wszystko co się da, typowe
Nie wszyscy, Fortinet też z USA, a mało co zbiera.
Najbardziej rozwalił mnie eScan... po kraju takim jak Indie to bym się nie spodziewał w sumie sporej dbałości o prywatność.
No ok, to tylko jedna z wielu firm...
No, założyciele Webroota to dwaj byli pracownicy NSA
[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]
Ale o innych krążą w necie gorsze ploty; co jest prawdą, trudno powiedzieć...
Avira i Emsi wypadają sensownie, przynajmniej na pierwszy rzut oka.
facecik napisał(a):Webroot niechlubne pierwsze miejsce
Chmura robi swoje
[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]
Webroot info o wersji i licencji wysyła. Nic w tym dziwnego. Program jest w chmurze i w niej przechowuje te informacje.Statystyki produktu: to są te dane
[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]
Z tego co wiadomo poszechnie, Webroot do chmury wysyła 32 pierwsze znaki z pliku. Pierwsza instalacja programu jest adaptacyjna, więc muszą mieć jakąś bazę sprzętu. A informacje o odwiedzanych stronach, no cóż... Są sprawdzane w bazie. Lokalnego skanera url nie ma.
A dlaczego nie ma Comodo?
Comodo nie bierze udziału w testach av-comparactives. Więcej informacji tu:
[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]
i:
[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]
W którymś teście comodo pod względem fp wypadł tragicznie i Melih się obraził.
Dlatego między innymi nie używam zabezpieczeń wymagających kontaktu z netem. No może poza firewallem
wojek napisał(a):No, założyciele Webroota to dwaj byli pracownicy NSA
Z tego biznesu nigdy się nie odchodzi...
Houdini napisał(a):Dlatego między innymi nie używam zabezpieczeń wymagających kontaktu z netem. No może poza firewallem
To dobra i rozsądna zasada...gdyby nie to, że wciąż naszą największą aktywnością jest korzystanie z sieci i to też stanowi doskonały sposób i okazję do naruszania naszej prywatności. teraz dobrze byłoby przyjrzeć się, kto z tych producentów oferuje własne przeglądarki, "darmowe" usługi w postaci poczty czy dysków w chmurze, itp.
Czy wiadomo, dlaczego w testach AV-Comparatives nie ma Malwarebytes?